31 goli i trzy asysty w 29 meczach - takimi statystykami w tym sezonie na ten moment może pochwalić się Robert Lewandowski. Doskonale widać, iż po przyjściu Hansiego Flicka kapitan reprezentacji Polski odżył w katalońskim zespole. Jest najbardziej doświadczonym zawodnikiem w młodej drużynie Barcelony, która korzysta zarówno z jego formy strzeleckiej, jak i wiedzy.
REKLAMA
Zobacz wideo Zagranie Szczęsnego hitem sieci. Niewiarygodne, co wtedy zrobił [To jest Sport.pl]
Brutalny głos ws. Lewandowskiego. Francuz naprawdę to napisał
Pomimo świetnych liczb wielu kibiców i ekspertów wciąż znajduje powody do krytykowania Lewandowskiego. Według nich z jednej strony 36-latkowi należy się szacunek za regularne trafianie do siatki, jednak z drugiej wytyka mu się mnóstwo zmarnowanych sytuacji.
Ostatnio o napastniku wicemistrzów Hiszpanii rozpisywał się Raphael Nouet, który wyciągnął właśnie takie wnioski z ostatnich meczów Polaka. "Czy powinniśmy zacząć zamykać rozdział o Robercie Lewandowskim?" - czytamy w wymownym tytule artykułu. Następnie dziennikarz przyznaje, iż przez zmarnowane okazje Lewandowskiego "Barcelona odniosła kilka dużych porażek, które kosztowały wiele".
Mowa o meczach przeciwko Las Palmas (1:2), Leganes (0:1) i Atletico Madryt (1:2). Oprócz tego Nouet nie skupia się wyłącznie na skuteczności kapitana naszej kadry. Jego zdaniem najlepszy strzelec w historii reprezentacji Polski po prostu nie pasuje do obecnego zespołu Flicka, który opiera się przede wszystkim na szybkości, dynamice, technice użytkowej i kreatywności.
Zobacz też: Vinicius przerwał milczenie. Mówi wprost ws. transferu do Arabii Saudyjskiej
"Wydaje się, iż nie pasuje do drużyny, w której wszyscy oprócz niego myślą kolektywnie i grają w bardzo szybkim tempie. Czy nadszedł już czas, by zamknąć rozdział, wiedząc, iż niedługo będzie miał 37 lat i iż został mu już tylko jeden sezon?" - pisze Francuz.
W niedzielę Barcelona w 22. kolejce La Liga zagra u siebie z Deportivo Alaves. Dla Roberta Lewandowskiego będzie to kolejna szansa na zamknięcie ust krytykom. W trzech meczach przeciwko temu rywalowi trafiał do siatki aż sześć razy. Początek o godz. 21:00. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na Sport.pl.