To nie był łatwy mecz dla FC Barcelony, która do przerwy przegrywała na wyjeździe z Levante 0:2. W drugiej połowie Katalończycy postawili jednak wszystko na jedną kartę i wygrali 3:2. Jednym z piłkarzy, który pogoń za wynikiem oglądali z ławki, był zmieniony po 45 minutach Marcus Rashford. Hansi Flick ocenił jego występ na pomeczowej konferencji.
REKLAMA
Zobacz wideo Urban nie wytrzymał! "Czy ja się nie przesłyszałem?!"
Flick podsumował Rashforda. Wystarczyło 45 minut
- Myślę, iż Marcus miał kilka sytuacji w pierwszej połowie, w których pokazał, jak dobry jest i jak może nam pomóc. To jest dla mnie coś, co musi dalej tak wyglądać. W drugiej połowie musieliśmy coś zmienić. Rapha na boku... Jest numerem jedenaście, wie, co ma tam robić, czego od niego oczekujemy, kiedy musi wchodzić do gry. Myślę, iż zrobiliśmy dobre zmiany, ale oczywiście... Pierwsza bramka w drugiej połowie bardzo nam pomogła i zmieniła ten mecz - powiedział trener, a jego słowa cytuje portal fcbarca.com.
Dla Rashforda był to pierwszy występ w podstawowym składzie FC Barcelony. Anglik jest wypożyczony do Katalonii z Manchesteru United, w którym nie widział go Ruben Amorim - trener mający za zadanie odbudować potęgę klubu.
W meczu z Levante Rashford zagrał 45 minut. W przerwie zmienił go Dani Olmo, zaś Gavi pojawił się na boisko w miejsce Marca Casado. W dalszej fazie meczu z ławki podnieśli się Robert Lewandowski, Andreas Christensen i Jules Kounde. FC Barcelona ostatecznie odrobiła straty, a Flick mógł triumfować.
- Zdobyliśmy pierwszą bramkę, ona bardzo nam pomogła. Zdobyliśmy pewność siebie pod polem karnym, ale do samego końca nie było łatwo o zdobycie trzech punktów - tak Niemiec ocenił całe spotkanie, cytowany przez wspomniane wyżej źródło.
FC Barcelona w następnym meczu zmierzy się z Rayo Vallecano. Spotkanie zaplanowano na niedzielę 31 sierpnia na 21:30. Być może oba zespoły zmierzą się w tym starciu jako dwie niepokonane drużyny. Rayo w pierwszej kolejce wygrało 3:1 z Gironą. W drugiej serii gier - w poniedziałek 25 sierpnia - zmierzy się w Bilbao z Athletikiem.