Tak Borek podsumował transfer Modera. Jaśniej się nie da

3 godzin temu
Zdjęcie: fot. X @Feyenoord, X @Sportowy_Kanal


- Trzeba powiedzieć, iż liga holenderska to jest to bezpośrednie zaplecze top 5 w Europie - powiedział Mateusz Borek, analizując transfer Jakuba Modera do Feyenoordu Rotterdam. Komentator w Kanale Sportowym tłumaczył, dlaczego Eredivisie jest dobrym wyborem dla polskiego pomocnika.
W poniedziałkowe popołudnie Feyenoord Rotterdam potwierdził podpisanie umowy z Jakubem Moderem do końca czerwca 2028 roku. - Jestem bardzo entuzjastycznie nastawiony do tego nowego etapu. Czułem, iż jestem na niego gotowy. Dla mnie to nowe rozgrywki, nowy klub, ale na najwyższym poziomie. Słyszałem tylko pozytywne słowa od takich zawodników jak Mats Wieffer, Yankuba Minteh i Sebastian Szymański - mówił polski pomocnik po podpisaniu umowy z nowym klubem.


REKLAMA


Zobacz wideo Idol z dzieciństwa Jakuba Koseckiego? "Chciałem być jak on"


Mateusz Borek zadowolony z transferu Jakuba Modera do ligi holenderskiej
Jeszcze przed oficjalnym komunikatem o przenosinach Modera do Feyenoordu wypowiedział się Mateusz Borek w Kanale Sportowym. - To bardzo fajny kierunek dla Kuby Modera. Dlaczego? Po pierwsze trzeba powiedzieć, iż liga holenderska to jest to bezpośrednie zaplecze top 5 w Europie. Wydaje mi się, iż to jest liga, która zdecydowanie promuje zawodników ofensywnych. To jest liga, w której jest więcej czasu w decyzję i więcej miejsca do grania niż np. w Anglii czy we Francji lub Bundeslidze - ocenił.
- Ja zawsze polecałem polskim zawodnikom, przede wszystkim młodym, iż warto pojechać do Holandii, żeby tam rozpocząć poważną karierę światową. Wydaje mi się, iż gdyby np. Arek Milik nie trafił do Ajaksu po perypetiach w Niemczech, tylko od razu z Górnika Zabrze, to prawdopodobnie szybciej trafiłby do takich klubów jak Napoli czy Juventus - podsumował komentator.


Sam Moder potwierdził, iż nie zagra w dwóch ostatnich meczach fazy ligowej Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium i Lille. Tym samym jego debiut w barwach Feyenoordu może wydarzyć się 2 lutego na wyjeździe w meczu z Ajaksem Amsterdam w 21. kolejce Eredivisie.
Zobacz też: Wiemy, gdzie w marcu zagra reprezentacja Polski. Ale numer!


W Lidze Mistrzów Feyenoord gra o to, żeby utrzymać się w czołowej 24 zespołów, co da awans do fazy pucharowej. W Eredivisie nowy klub Modera zajmuje czwarte miejsce i traci dziesięć punktów do pierwszego PSV Eindhoven.
Idź do oryginalnego materiału