- Ja mogę Wam powiedzieć, iż będę trenerem. o ile w Legii - fenomenalnie, a o ile gdzieś indziej, to tam będę dobrym szkoleniowcem. 31 maja kończy się moja umowa, jestem wolnym trenerem. Na chwilę obecną taka jest sytuacja - mówił kilka tygodni temu Goncalo Feio. W niedzielę 25 maja wszystko stało się jasne. "Dziękujemy trenerowi Goncalo Feio za kilkanaście miesięcy pracy, historyczny awans do ćwierćfinału Ligi Konferencji UEFA oraz zdobycie 21. w historii klubu Pucharu Polski. Doceniamy wkład trenera w rozwój drużyny. (...) Nie będzie prowadził Legii Warszawa w kolejnym sezonie" - przekazał stołeczny klub.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski zdetronizowany! Oto największa gwiazda światowej piłki
Zbigniew Boniek skomentował decyzję Legii ws. Feio. "Trener nigdy nie powinien być ważniejszy od dyrektora sportowego"
O decyzji Legii było głośno w całej Polsce. Ale czy była ona szokująca? Głos w sprawie zabrał Zbigniew Boniek. - Decyzja Darka [Mioduskiego, prezesa Legii, przyp. red.] mnie nie zaskoczyła. Wydaje mi się, iż Feio robił wszystko, żeby nie podpisywać z nim nowego kontraktu - zaczął były prezes PZPN w rozmowie z Polsatem Sport.
A co takiego robił Portugalczyk? Rzekomo wszystko było już gotowe, by przedłużyć współpracę z Feio i nagle sam zainteresowany... zaczął stawiać żądania. "Jedną z kości niezgody był wpływ na wybór lekarzy i fizjoterapeutów. Tu jednak Legia zdecydowanie chciała zachować decyzyjność po swojej stronie. (...) Mimo podwyżki i chęci dalszej współpracy, trener miał w piątek wysunąć kolejne żądania" - pisał portal Meczyki.pl.
I takie zachowanie Feio zdziwiło Bońka. - Gdzieś czytałem, iż trener chciał mieć wpływ choćby na to, kto jest lekarzem klubowym. No bez przesady! Trener ma swój sztab, drużynę i niech się nad tym koncentruje. Poza tym ma współpracować z zarządem, dyrektorami sportowymi, ale to nie trener o wszystkim decyduje - zaznaczał były prezes PZPN. - Trener nigdy nie powinien być ważniejszy od dyrektora sportowego - deklarował dodatkowo, nawiązując m.in. do sytuacji z Jackiem Zielińskim.
Zobacz też: Ostatni mecz, tak pożegnał się Fabiański! On ma przecież 40 lat.
Feio musi szukać nowego pracodawcy
Co dalej z Feio? Do którego klubu trafi? Czy będzie miał lepsze perspektywy na sukces niż z Legią? - Nie wiem, czy Feio znajdzie drużynę lepszą. Uważam, iż Legia jako klub ma duży potencjał, wynikający ze swej historii, kultury itd. Goncalo Feio życzę, aby się dalej rozwijał - podkreślał Boniek.
Goncalo Feio poprowadził Legię w 62 spotkaniach - 35 wygrał, w 12 zremisował, a aż 15 zakończyło się porażką. Ba, aż 10 z tych 15 przegranych miało miejsce w lidze, przez co klub zajął dopiero piątą lokatę, tracąc aż 16 punktów do mistrza Polski Lecha Poznań. To kolejny sezon bez zwycięstwa w ekstraklasie, co z pewnością miało wpływ na decyzję Legii o zwolnieniu szkoleniowca. Cele przed sezonem, szczególnie w lidze, były zdecydowanie ambitniejsze.