Iga Świątek ma za sobą kolejny sezon. Polka jak zwykle nie zawiodła na kortach ziemnych i sięgnęła po triumf w Rolandzie Garrosie. Wygrywała też inne prestiżowe turnieje, ale nie zabrakło wpadek w innych wielkoszlemowych rozgrywkach. Nasza tenisistka nie zdołała wygrać ani Australian open, ani Wimbledonu i US Open.
REKLAMA
Zobacz wideo Iga Świątek wybrała nowego trenera. "Jestem bardzo podekscytowana"
Amerykanie podsumowali sezon Igi Świątek
Sezon w wykonaniu Igi Świątek zdecydował się podsumować amerykański portal Tennis.com. Dziennikarze zwrócili uwagę na zwycięstwa Polki, ale podkreślili również jej klęski. "Te porażki ujawniły ograniczenia taktyczne i emocjonalną kruchość, jakie rzadko można spotkać u przyszłych członków Galerii Sław" - czytamy.
Niedawno u Świątek doszło do wielkich zmian. Miejsce trenera Tomasza Wiktorowskiego zajął Wim Fissettte. Amerykanie pokusili się także o ocenę jej sztabu szkoleniowego. "Ponura dynamika w trakcie meczu, którą można było dostrzec między Świątek a jej zespołem, wydaje mi się wyczerpująca, zarówno na korcie, jak i w zarządzaniu karierą. Jak to wszystko się zmieni, gdy Polka będzie kontynuować pracę z nowym trenerem Wimem Fissette?" - czytamy dalej. Dziennikarze mają również nadzieję, iż w przyszłym sezonie "Świątek ujawni więcej rozwiązań pozwalających radzić sobie z przeciwnościami losu."
W podobnych słowach Wiktorowskiego określiła również Rennae Stubbs. - Uważam, iż Tomasz był bardzo ponury. Powinien znaleźć euforia na korcie tenisowym albo w pracy z Igą, bo Iga ewidentnie, kiedy jest na korcie, często się stresuje, a trener musi to monitorować - powiedziała w swoim podcaście.
Iga Świątek ma już za sobą pierwszy turniej pod skrzydłami nowego trenera. Polka wzięła udział w WTA Finals, gdzie zakończyła zmagania w fazie grupowej po zwycięstwach z Barborą Krejcikovą i Darią Kasatkiną oraz porażce z Coco Gauff. Wiceliderkę rankingu zobaczymy jeszcze w akcji podczas Billie Jean King Cup oraz United Cup.