We wtorek cały kraj obiegły informacje o zatrzymaniu Szymona Z., który ma na koncie złoto igrzysk olimpijskich w Sydney w 2000 roku w rzucie młotem. W domu byłego sportowca miała dojść do awantury pod wpływem alkoholu, policję wezwała żona, a funkcjonariusze zatrzymali byłego lekkoatletę i przewieźli go na izbę wytrzeźwień.
REKLAMA
Zobacz wideo Aluron CMC Warta Zawiercie z awansem do półfinału PlusLigi. Bartosz Kwolek ocenił dwa pewne zwycięstwa z Asseco Resovią Rzeszów
Szymon Z. trafił do prokuratury. Przedstawili mu zarzuty
W środę Eurosport poinformował, iż były sportowiec został doprowadzony do poznańskiej prokuratury, gdzie usłyszał już zarzuty, w sprawie, której charakter określa się jako "kryminalny".
Konkretnie chodzi o zarzut "gróźb i psychicznego znęcania się nad żoną". Według polskiego prawa za znęcanie się psychiczne lub fizyczne nad osobą najbliższą grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
Szymon Z. nie przyznaje się do winy. - Prokurator zakończył czynności z podejrzanym o groźby i znęcanie psychiczne nad żoną. Podejrzany nie przyznał się i złożył obszerne wyjaśnienia. Prokurator nie zastosował środków zapobiegawczych wobec podejrzanego - przekazał rzecznik prokuratury Łukasz Wawrzyniak w rozmowie z TVN24.
Mistrz olimpijski z Sydney to legenda polskiej lekkoatletyki. Podczas kariery 14 razy wygrywał mistrzostwo Polski i sześciokrotnie pobijał rekord kraju. Później zajął się również polityką, a w 2015 roku uzyskał mandat posła VIII kadencji z list Platformy Obywatelskiej.
Od 2022 roku Z. jest także trenerem Pawła Fajdka. W tym samym roku zakończył działalność polityczną w wyżej wymienionej partii.