
W dniach 19–21 września 2025 roku kierowcy serii Eurocup-3 zmierzą się na hiszpańskim torze Jerez de la Frontera. To już przedostatnia odsłona tegorocznych zmagań.
W grze o tytuł mistrza wciąż pozostaje Kacper Sztuka, reprezentujący barwy zespołu Campos Racing. – Jeżeli są one choćby matematyczne, zrobię wszystko, żeby go zdobyć – zadeklarował młody Polak.
Udane kwalifikacje i pech na Spa-Francorchamps
Na początku września rywalizacja toczyła się na legendarnym torze Spa-Francorchamps. Sztuka błysnął tam w kwalifikacjach, kończąc je na trzeciej i piątej pozycji. W pierwszym wyścigu uplasował się tuż za podium, co pozwoliło mu powrócić do najlepszej trójki klasyfikacji generalnej. Niestety, w drugim wyścigu zabrakło mu szczęścia – po uderzeniu w tył jego bolidu awarii uległo zawieszenie, co zakończyło jazdę przedwcześnie.
Tor Jerez – wymagający i szybki
Teraz kierowcy przenoszą się na tor w Jerez, znany przede wszystkim z wyścigów MotoGP. Obiekt słynie z szybkich zakrętów, które wymagają doskonałego docisku aerodynamicznego. – W przeciwieństwie do Spa, na Jerez jest mało miejsca do wyprzedzania. To tor, na którym zakręty pokonuje się najszybciej w całym kalendarzu. Dzięki tarkom, które można agresywnie ciąć, jazda daje dużo frajdy – wyjaśnił Sztuka.
Polak zna ten obiekt doskonale, bo to właśnie tutaj testował wcześniej bolid Formuły 2 zespołu Campos Racing.
Testy w Jerez przed decydującą fazą sezonu
W zeszłym tygodniu odbyły się kolejne testy Eurocup-3 właśnie na torze w Jerez. – Przebiegły dobrze. Jeździliśmy tu także podczas Winter Series, kiedy pierwszy raz prowadziłem ten bolid. Wtedy brakowało mi doświadczenia, ale teraz podchodzę do rywalizacji z większą pewnością siebie. Myślę, iż to obiekt, na którym Campos jest bardzo mocny. Walka przed końcówką sezonu będzie zacięta – dodał Polak.
Walka o punkty i mistrzowski tytuł
Przed startem siódmej rundy Sztuka zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej Eurocup-3. Do podium brakuje mu niewiele, a walka o drugie, trzecie i czwarte miejsce jest niezwykle wyrównana. – Postaram się wyrwać jak najwięcej punktów. o ile matematycznie mam szanse na tytuł, to przez cały czas będę walczyć. Jeszcze wszystko jest możliwe! – podkreślił kierowca.
Polak zaznaczył również, iż kluczem jest konsekwencja i maksymalne skupienie: – Skupiam się na tym, by każde okrążenie przejechać najlepiej, jak mogę. Wtedy punkty przyjdą same.
Sztuka nie zapomniał o podziękowaniach dla partnerów, bez których starty na międzynarodowej arenie nie byłyby możliwe. – Dziękuję moim sponsorom – ORLEN Akademii Motorsportu, Polskiemu Związkowi Motorowemu, Extral Aluminium, Grupie Polskie Górnictwo Skalne i DL Logistics. To dzięki nim możemy walczyć o najwyższe cele – zakończył.