Szpilka już się z tym nie kryje. Brał udział w walkach kibiców. "Mieli na mnie chrapkę"

7 godzin temu
- Nie zawsze udawało mi się wygrać. Wszyscy mnie znali, a ja nie zawsze znałem ich. To był największy problem - powiedział Artur Szpilka w naszym podcaście "A pamiętasz jak?".
Na grudniowej gali XTB KSW 113 zobaczymy Artura Szpilkę (4-1, 3 KO, 1 Sub), który już wielokrotnie walczył w Atlas Arenie jeszcze jako pięściarz. Jego rywalem będzie Michal Martinek (12-6, 8 KO, 1 Sub), czołowy czeski ciężki, numer pięć rankingu KSW.

REKLAMA







Zobacz wideo "Dech mi zaparło". Szpilka przyznał jak ciężka była filmowa scena



Artur Szpilka wiele razy bił się za Wisłę Kraków
Teraz Artur Szpilka był gościem Sport.pl w podcaście "A pamiętasz jak?". Z prowadzącymi program Tomaszem Pazdykiem i Piotrem Wesołowiczem rozmawiał na wiele tematów. Szpilka zagrał również głos na temat bicia z kibicami.


"Ile razy biłeś się za Wisłę?" - spytał Tomasz Pazdyk ze Sport.pl
- Oj dużo, dużo razy. Niestety więcej razy musiałem bić się z większą grupą ludzi. Nie zawsze udawało mi się wygrać. Wszyscy mnie znali, a ja nie zawsze znałem ich. To był największy problem. Jak każdy wiedział, iż bokser, iż zdjęcia pokazywały się w gazetach, to mieli na mnie chrapkę. Kilka ikon z Cracovii oprawiłem, więc było jeszcze większe ciśnienie. Kilku osób z Cracovii, z którymi kiedyś się biłem, to lubię, szanuje, jak się zachowali w pewnych sytuacjach. Znam chłopaków z Widzewa, ŁKS-u, Lecha Poznań, praktycznie z każdej części Polski znam, kto jeździ i jest fajnym gościem - powiedział Szpilka.
Zobacz także: "Przerażający nokaut". Borek zobaczył, co się stało podczas gali



Artur Szpilka ostatni raz w oktagonie KSW pojawił się w kwietniu w tego roku. Wygrał wtedy przez poddanie z Errolem Zimmermanem. Wcześniej pokonał Mariusza Pudzianowskiego i Siergieja Radczenkę oraz przegrał z Arkadiuszem Wrzoskiem.
Idź do oryginalnego materiału