Szokujące słowa usłyszeliśmy od właściciela Federacji KSW Martina Lewandowskiego w rozmowie z Arturem Mazurem z kanału Klatka po Klatce. Współwłaściciel polskiego giganta potwierdził, iż Wilson Varela zemdlał w dniu gali KSW 101 w Paryżu!
Przypominamy, iż Wilson Varela wystąpił w walce wieczoru paryskiej gali KSW 101. W main evencie tego wydarzenia mierzył się on w walce o pas mistrzowski wagi lekkiej z Salahdinem Parnassem.
Varela przegrał to starcie przez TKO w drugiej rundzie, ale przez niemal całą walkę był przez rywala mielony w klatce.
- ZOBACZ TAKŻE: Usyk oddaje szacunek Tysonowi Fury! Ciepłe słowa mistrza po wielkim rewanżu
Szokujące słowa właściciela KSW! Wilson Varela zemdlał w dniu gali KSW 101 w Paryżu, ale… do walki wyszedł!
Teraz natomiast dowiadujemy się, iż Wilson Varela nie był w pełni sił podczas swojego występu. Jak zdradził Martin Lewandowski, Francuz w dniu gali zemdlał, bowiem wcześniej był chory, zmuszony był brać antybiotyk, który w swoim składzie zawierał substancję zakazaną i przez chwilę choćby jego występ na KSW 101 był zagrożony.
Martin Lewandowski nie ukrywał, iż Francuz miał ogromne problemy z formą w dniu gali:
„Dowiedziałem się o tym i Komisja Medyczna rozpatrywała ten temat. I tego nie wiem i nie wiem czy powinniśmy w ogóle rozmawiać na ten temat, bo to będzie trochę plotkowanie, ale tak – ta sytuacja się wydarzyła. Natomiast byłą sytuacja, którą próbuję rozwikłać, […] ale sam Varela mówił mi, iż zemdlał w dniu gali. I teraz czym to było spowodowane?”
Fragment tego wątku do sprawdzenia -> TUTAJ
Natomiast cała rozmowa Artura Mazura z Martinem Lewandowskim do sprawdzenia poniżej: