Szokująca decyzja Zmarzlika. Rywale tylko zacierają ręce

olimpiada.interia.pl 5 godzin temu

Droga Bartosza Zmarzlika do mistrzowskiego tytułu w okresie 2024 wcale łatwa nie była. Polak w pewnym okresie mierzył się z poważnymi problemami sprzętowymi. Mówiło się choćby o możliwym "rozwodzie" z tunerem Ryszardem Kowalskim, który przygotowuje mu jednostki napędowe. Zmarzlik zagryzł jednak zęby, przetrzymał najgorsze i zdobył tytuł. Panowie przez cały czas zamierzają kontynuować współpracę, a rywale zacierają ręce, bo kolejny kryzys sprzętowy może mieć dla Bartosza znacznie poważniejsze konsekwencje.


Idź do oryginalnego materiału