
Zaskakująca decyzja jednego z najwybitniejszych bokserów w historii. Ołeksandr Usyk w swoim najbliższym starciu prawdopodobnie stanie w szranki z Deontayem Wilderem.
Nie Joseph Parker, ale Deontay Wilder będzie kolejnym przeciwnikiem Ołeksandra Usyka? Wszystko na to wskazuje! Ukrainiec publicznie zadeklarował chęć zmierzenia się z potężnie bijącym Amerykaninem, który jeszcze niedawno siał postrach w wadze ciężkiej.
Podczas sobotniego wydarzenia w Rijadzie, które zakończyła walka Naoyi Inoue z Davidem Picasso, ukraiński mistrz ogłosił swoje plany na kolejne starcie. Usyk zaskoczył kibiców, przyznając, iż jest zainteresowany walką z Deontayem Wilderem w 2026 roku.
Oleksandr Usyk confirms he is looking to fight Deontay Wilder next in 2026‼️
🎥 @DAZNBoxing
pic.twitter.com/p4alE1QoGs
Dlaczego decyzja 32-latka może budzić zdziwienie? Ponieważ Deontay Wilder w ostatnich latach stał się cieniem samego siebie. Nie przypominał w niczym tego pięściarza, który nokautował każdego, kto stanął mu na drodze. To efekt trylogii z Tysonem Furym, która kosztowała Amerykanina wiele zdrowia – Brytyjczyk dwukrotnie pokonał „Bronze Bombera” przed czasem.
Po co zatem Ukraińcowi walka z byłym mistrzem WBC, który ma już za sobą najlepsze lata? Odpowiedź jest prosta – Usyk pragnie mieć na rozkładzie wielką trójcę kategorii ciężkiej. Jak dotąd pokonał już Anthony’ego Joshuę oraz Tysona Fury’ego, a do osiągnięcia wspomnianego celu brakuje mu jedynie Deontaya Wildera.
Pojedynek pomiędzy Ołeksandrem Usykiem a Deontayem Wilderem nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony, jednak wydaje się, iż to tylko kwestia czasu, biorąc pod uwagę, iż pomysł wyszedł od samego Ukraińca. Z pewnością „Bronze Bomber” zgodzi się na wszelkie warunki, aby tylko otrzymać ostatnią szansę na powrót na szczyt.
ZOBACZ TAKŻE: Byli zawodnicy UFC stoczą walkę o pas na gołe pięści. To ma być największa walka w historii
Ołeksandr Usyk (24-0) w lipcu bieżąco roku ponownie pokonał Daniel Dubois, zostając w ten sposób niekwestionowanym mistrzem świata w wadze ciężkiej. Wcześniej Ukrainiec dwukrotnie udowodnił swoją wyższość nad Tysonem Furym oraz Anthonym Joshuą.
Deontay Wilder (44-4-1) ostatnią walkę stoczył w czerwcu, kiedy to znokautował Tyrrella Anthony’ego Herndona. Tym samym Amerykanin wrócił na zwycięską ścieżkę po dwóch porażkach z rzędu.

2 godzin temu

![Murański zawalczy z rywalami zwanymi „Trójką spod Żabki”. Jeden z nich prowokuje [WIDEO]](https://mma.pl/media/uploads/2025/12/Hanba-2025-12-28T101946.307.webp)











