Szok przed finałem sezonu WRC. Mistrz świata odwraca się od zespołu w potrzebie

2 godzin temu

Ostateczne rozstrzygnięcia tegorocznego sezonu Rajdowych Mistrzostw Świata (WRC) zapadną dopiero w kończącym serial Rajdzie Japonii (21-24 listopada). Toyota planowała pojawić się w „domowej” rundzie z najmocniejszym składem, aby na ostatniej prostej wydrzeć tytuł mistrza świata producentów. Jednak będzie to trudniejsze, ponieważ udziału w ostatnim rajdzie sezonu odmówił wciąż urzędujący mistrz globu, Kalle Rovanpera.

Toyota straciła już szansę na tytuł mistrza świata w klasyfikacji kierowców oraz pilotów. O te laury powalczą już tylko reprezentanci Hyundaia. Jednak japońska marka przez cały czas ma szansę obronić mistrzostwo świata producentów, ponieważ do koreańskich rywali traci tylko 15 punktów. Sięgając po dublet i maksymalną zdobycz punktową mogliby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.

graf. WRC Promoter GmbH

Mistrz WRC nie zamierza negocjować jak Ogier

Pierwotnie zakładano, iż Toyota pojawi się w końcowej rundzie „na galowo”. Cztery GR Yarisy Rally1 mieli poprowadzić Elfyn Evans, Takamoto Katsuta, Sebastien Ogier oraz Kalle Rovanpera. Jednak szef zespołu Toyoty, Jari-Matti Latvala przekazał po zakończonym wczoraj Rajdzie Europy Środkowej, iż jego rodak (Rovanpera) odmówił wyjazdu na finał w Japonii. – Niestety, nie możemy zmusić Kallego, żeby tam pojechał – przyznał Lavala w rozmowie z fińską stacją MTV.

Na sezon 2024, Kalle Rovanpera wynegocjował pół sezonu startów, czyli 6-7 rund. To zobowiązanie 24-latek wypełnił już we wrześniowym Rajdzie Japonii. W tym roku Toyota namówiła już innego swojego niepełnoetatowego kierowcę Sebastiena Ogiera do rozszerzenia programu startów. Jednak Fin ani myśli ulec zespołowi jak Francuz. Tym samym będzie to duża strata dla Toyoty, bo mimo połowicznego sezonu, Rovanpera wygrał najwięcej rund WRC (4) ze wszystkich kierowców w tym roku.

Dublet w Rajdzie Japonii z maksymalnymi zdobyczami punktowymi dałby Toyocie mistrzostwo świata producentów. // fot. Toyota Gazoo Racing WRT

Wiele wskazuje na to, iż tym samym Toyota wystawi w Rajdzie Japonii tylko 3 hybrydowe GR Yarisy Rally1. Korzystający okazjonalnie z czwartego samochodu Sami Pajari wróci w Japonii do Toyoty GR Yaris Rally2, aby powalczyć o tytuł w kategorii WRC2. Ekipa z Jyvaskyla raczej nie będzie szukać nikogo nowego do obsady czwartego auta topowej kategorii. O punkty dla producenta może walczyć dwóch z trzech nominowanych kierowców. Nikt dostępny na rynku nie zagwarantuje lepszej jakości niż już zakontraktowani zawodnicy.

Rovanpera zaskoczył choćby Hyundaia

Nieugiętość Rovanpery to dobra wiadomość dla ekipy Hyundaia, dla którego może to być najbardziej owocny rok w WRC. Po raz pierwszy mogą triumfować we wszystkich trzech klasyfikacjach. Jednak brak wciąż aktualnego mistrza świata w Japonii okazał się zaskoczeniem choćby dla zespołu spod Frankfurtu. – Trudno jest odczytać dynamikę zachodzącą w zespole [Toyoty], więc nie będę tego komentowałwyznał DirtFishowi Cyril Abiteboul, prezes Hyundai Motorsport. – Nie wiem dlaczego [Kalle nie pojedzie w Japonii]. Wiem jedynie, co oczywiste, iż to trochę ułatwi nam życie – dodał.

Szef ekipy Hyundaia był zaskoczony informacją o absencji Rovanpery w Japonii, ale to dla niego tylko dobra wiadomość. // fot. Hyundai Motorsport GmbH

Kalle Rovanpera powróci na pełen sezon startów w WRC od 2025 r. Jednak przegrana wszystkich tytułów oraz brak tego kierowcy w ważnym dla marki Rajdzie Japonii może zachwiać pozycją Jariego-Matti Latvali jako szefa zespołu.

Idź do oryginalnego materiału