W walce wieczoru gali Fame Reborn doszło do... kuriozalnych scen. Sylwester Wardęga i Wojciech Gola mierzyli się w niej w formule bokserskiej z Sebastianem Fabijańskim oraz Tomaszem Olejnikiem. Sebastian Fabijański błyskawicznie upadł po ciosach Sylwestra Wardęgi i kontuzjowany nie wrócił już do walki. Ale jego przeciwnik został zdyskwalifikowany za zadanie ciosu w parterze. Na placu boju pozostał więc Wojciech Gola i Tomasz Olejnik, który nie miał już żadnych szans. I gdy za drugim razem miał być liczony, jego narożnik wrzucił do klatki...