Szok! Finansowe szaleństwo w polskim żużlu. Gwiazda zgarnie trzy miliony na zapleczu?!

speedwaynews.pl 2 godzin temu

Kontrakty sponsorskie i telewizyjne windują w górę, a zawodnicy co roku zarabiają jeszcze więcej. W ostatnich miesiącach mówiło się, iż finansowy szczyt został już osiągnięty i zarobki zawodników będą spadać. Z zasady faktycznie można odczuć, iż większość zawodników nie zarobi tyle co w latach poprzednich, ale są od tego odstępstwa.

Niesamowite kwoty. Jason Doyle rozbije bank!

Wśród faworytów do awansu wymienia się przede wszystkim trzy zespoły – Abramczyk Polonię Bydgoszcz, Cellfast Wilki Krosno, a także Moonfin Malesę Ostrów Wielkopolski. Głównym faworytem wydaje się być oczywiście zespół z województwa kujawsko-pomorskiego, ale pozostałe drużyny także mają swoje argumenty. W oczy rzuca się przede wszystkim jedno nazwisko – Jason Doyle. Australijczyk uchodzi za żużlowca, który się ceni i zarabia znakomicie. Czy skoro największe pieniądze są w PGE Ekstralidze to jego obecność na zapleczu może być zaskakująca?

Z pozoru tak. Na żużlu jednak płaci się „za punkt”. Im niższy szczebel, tym łatwiej o wysokie zdobycze. To jednak idzie w parze ze stawkami, bo punktówka w PGE Ekstralidze jest znacznie wyższa niż w Metalkas 2. Ekstralidze. Cellfast Wilki Krosno musiały jednak sięgnąć głęboko do kieszeni kontraktując gwiazdę światowego kalibru jaką jest Jason Doyle. Szczególnie, iż zawodnik jest po znakomitym sezonie w Częstochowie będąc jedną z głównych bohaterów tego zespołu prowadząc go do utrzymania w lidze.

Spiker H.Skrzydlewska Orła Łódź zdradził, ile zarobić ma w okresie 2026 indywidualny mistrz świata z 2017 roku. Kwota ta może powalić na kolana niejednego. Szczególnie w przypadku klubów, które nie dysponują tak wysokimi budżetami jak czołowe zespoły rozgrywek. – Mogę Państwu zdradzić, bo to nie jest żadna tajemnica. Jason Doyle ma w naszej lidze jeżdżąc zarobić około trzy i pół miliona za sezon – zdradził spiker podczas prezentacji łódzkiej drużyny.

Cellfast Wilki Krosno poza uczestnikiem cyklu Grand Prix będzie reprezentować Luke Becker, Tobiasz Musielak, Robert Chmiel oraz Marcus Birkemose. Juniorami Watahy mają być Radosław Kowalski oraz Jakub Wieszczak.

Idź do oryginalnego materiału