13 godzin temu
PSG wygrywając wczoraj Puchar Interkontynentalny zdobyło szóste trofeum w kończącym się roku kalendarzowym. Zostało drugim klubem w historii, który tego dokonał, po Barcelonie Pepa Guardioli. Gdyby nie przegrany finał klubowych mistrzostw świata z Chelsea, paryżanie wygraliby w tym roku wszystko, co tylko było możliwe.
Paris Saint-Germain zdobyło w 2025 roku sześć trofeów
Pewnie niewielu z was zauważyło, iż turniej Puchar Interkontynentalny po pierwsze: wciąż istnieje mimo wprowadzenia Klubowych Mistrzostw Świata, po drugie: trwał od… trzech miesięcy, a po trzecie: wczoraj zdobyło go PSG.
Już we wrześniu w jego pierwszej rundzie egipski zwycięzca afrykańskiej Ligi Mistrzów – zespół Pyramids, pokonał nowozelandzkie Auckland. Późniejsza drabinka wyłoniła reprezentanta reszty świata w finale tych kadłubowych rozgrywek. Zostało nim brazylijskie Flamengo, które w meczu w Katarze zmierzyło się wczoraj z PSG.
Zdobywca europejskiej Ligi Mistrzów nie potrafił przez 120 minut udowodnić swojej wyższości nad niedawnym triumfatorem Copa Libertadores. W rzutach karnych paryżanie okazali się lepsi głównie dzięki fenomenalnej postawie rosyjskiego bramkarza: Matwieja Safonowa, który obronił… cztery jedenastki.
To już szóste trofeum Paris Saint-Germain w tym roku kalendarzowym. W pierwszych dniach stycznia także w Katarze zdobyli superpuchar Francji pokonując Monaco. Wiosną wygrali ligę francuską z olbrzymią, prawie dwudziestopunktową przewagą. Pod koniec maja zdobyli puchar kraju od fazy ćwierćfinałowej strzelając w nim łącznie czternaście bramek w trzech meczach.
Kilka dni później rozgromili Inter w finale Ligi Mistrzów, a w sierpniu po rzutach karnych z Tottenhamem zdobyli Superpuchar Europy. Dorobek mógłby być jeszcze lepszy – praktycznie nie do pobicia, gdyby nie przegrany finał klubowych mistrzostw świata z Chelsea, w którym dzień konia miał Cole Palmer.
Wyrównali osiągnięcie Barcelony Guardioli
Dotąd sześć trofeów w jednym roku kalendarzowym zdobyła tylko Barcelona w 2009 roku za pamiętnych czasów Pepa Guardioli. Messi i spółka wygrali wtedy mistrzostwo, puchar, superpuchar, a także europejską Ligę Mistrzów i superpuchar oraz Klubowe Mistrzostwo Świata.
Bayern zdobył te same trofea za 2020 rok, ale pech chciał, iż Klubowe Mistrzostwa Świata odbyły się dopiero w lutym 2021 roku, zatem sześć triumfów nie miało miejsca w jednym roku kalendarzowym.
Jednej wygranej zabrakło do tego osiągnięcia Realowi rok temu i w 2022, gdy odpadał z Pucharu Króla z Atletico, a w 2017 roku – z Celtą. W 2023 roku osiągnąłby to Manchester City, gdyby nie porażka w meczu o Tarczę Wspólnoty z Arsenalem.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO O PARIS SAINT-GERMAIN:
- Zapadł wyrok w sprawie Mbappe i PSG. Francuski klub zapłaci fortunę
- Były zawodnik Lecha strzelił gola PSG. Znakomita akcja
- Młodzież PSG błyszczy. Drużyna Frankowskiego rozbita
- Media: Ukrainiec miał zagrać u boku Rosjanina. Nagle doszło do zmiany
- Thiago Silva wspomina grę z Neymarem i Mbappe. „Piękna historia”
Fot. Newspix.pl
