Liverpool kontra Manchester City prawdopodobnie będzie najważniejszym meczem Premier League w latach 2020., podobnie jak Liverpool kontra Everton definiował lata 80., Manchester United kontra Arsenal w latach 90. i tak dalej.
Jednak pamiętne starcia pomiędzy The Reds i Citizens nie są wyłącznym elementem obecnej złotej rywalizacji, w którą zaangażowane są oba kluby.
Oto pięć absolutnie fantastycznych spotkań Liverpoolu z Man City, określonych przez renomowaną publikację piłkarską CzteryCzteryDwa ponownie w 2021 roku.
1. Liverpool 2:2 Man City, 2012 (Premier League)
W drugim meczu Brendana Rodgersa na stanowisku trenera klubu na Anfield zadebiutował jako 17-letni Raheem Sterling, który bezlitośnie popisał się przeciwko klubowi, do którego później dołączył.
Martin Skrtel otworzył wynik, a potem spartaczył podanie Carlosa Teveza i zremisował w końcówce w emocjonującym pojedynku, w którym Yaya Toure strzelił także bramkę po rzucie Pepe Reinie oraz charakterystycznym rzucie wolnym Luisa Suareza.
2. Liverpool 2:2 Man City, 2012 (Puchar Ligi)
W tym samym roku kalendarzowym Craig Bellamy był bohaterem, gdy City dwukrotnie objęło prowadzenie w rewanżowym meczu półfinałowym. Remis wystarczył, aby rzut karny Stevena Gerrarda w wygranym 1:0 pierwszym meczu na Etihad zapewnił The Reds pierwszy od 1996 roku finał na Wembley.
Choć w tym roku zdobyli Puchar Ligi po zwycięstwie w rzutach karnych w finale nad Cardiff City, okazało się, iż był to ostatni trofeum Kenny’ego Dalglisha zarządzającego klubem.
3. Liverpool 1:3 Man City, 1981 (pierwsza liga)
Ponad 40 lat temu, w pierwszym sezonie, który za zwycięstwo dał trzy punkty, a nie dwa, potężny Liverpool miał trudności po odejściu bramkarza Raya Clemence’a. Zmiennik Bruce Grobelaar miał tutaj mecz do zapomnienia, podobnie jak Phil Thompson, który w rezultacie stracił opaskę kapitana.
Choć było to duże zwycięstwo City, było to także punkt zwrotny dla posiadaczy Pucharu Europy, którzy po dokonaniu zmian i zmianie kapitanów w okresie świątecznym wspięli się ze środka tabeli i zdobyli tytuł mistrzowski.
4. Man City 2:1 Liverpool, 2019 (Premier League)
To był najważniejszy mecz, ponieważ Sergio Aguero i Leroy Sane strzelili gole po obu stronach wyrównującej bramki Roberto Firmino, rozpoczynając odrabianie strat z siedmioma punktami przewagi the Reds w drugiej połowie sezonu 2018/19.
Dzięki 18 zwycięstwom w 19 ostatnich meczach City pokonało w tym sezonie Liverpool i sięgnęło po tytuł, podczas gdy Jurgen Klopp musiał zadowolić się trofeum Ligi Mistrzów i ostatecznie zakończyć suszę w lidze The Reds w następnym sezonie.
5. Liverpool 4:3 Man City, 2018 (Premier League)
Rok wcześniej był to thriller z siedmioma bramkami, w którym Liverpool tracił 18 punktów do City, więc tutaj po prostu chcieliśmy to osiągnąć.
Alex Oxlade-Chamberlain, Firmino, Sadio Mane i Mohamed Salah w dobrym stylu strzelili gola dla gospodarzy, a Sane dodał do odwrotnej akcji bramkarza Lorisa Kariusa, po czym Bernardo Silva i Ilkay Gundogan strzelili gole w końcówce, co wywołało poważne zdenerwowanie fanów The Reds.
6. Liverpool – Man City 3:2, 2014 (Premier League)
„Teraz to się, kurwa, nie poślizgnie”.
Wielu fanom nie potrzeba więcej opisu tego wszechczasowego konkursu, ale fatalne słowa Stevena Gerrarda i to, co stało się z pozornie pewnym ligowym triumfem The Reds nad Chelsea niedługo potem, zostało poprzedzone jakąś elitarną akcją.
Wydawało się, iż uderzenia Sterlinga i Skrtela skierowały zawodników Rodgersa na adekwatny kurs, dopóki sytuacja nie uległa zwrotowi dzięki wspaniałości Davida Silvy i samobójczej bramce Glena Johnsona, po czym Phillipe Coutinho wykorzystał błąd Vincenta Kompany’ego fenomenalnym wykończeniem i ułożył słynne ostatnie słowa kapitana .