Szef w teamie mistrza Europy rusza z pomocą. Beniaminek ucieka przed losem

olimpiada.interia.pl 1 miesiąc temu

- Trzy kluby są poza zasięgiem, ale z pozostałymi można powalczyć. Nie jesteśmy, jak to mówią „skazani na Shawshank” – mówi nowy trener INNPRO ROW-u Rybnik Piotr Żyto. – Mamy sześciu seniorów z bogatą przeszłością. Dobry kontakt złapałem z Maksiem Drabikiem. Wydoroślał, chce się pokazać. Pomaga mu Marcin Momot, mechanik Mikkela Michelsena. Podobnie, jak prezes wierzę, iż Drabik może być naszym liderem – stwierdza Żyto w rozmowie z Interią.


Idź do oryginalnego materiału