Szef KSW o Ruchale i Wikłaczu w UFC: Tylko w Polsce będą o tym mówić, cały świat będzie miał to w d*pie

1 tydzień temu


Martin Lewandowski, czyli szef KSW, rzeczowo wypowiedział się o Robercie Ruchale i Jakubie Wikłaczu, którzy niebawem podobno mają stać się zawodnikami UFC! Współwłaściciel polskiej organizacji sprowadza wszystkich na ziemię!

Od paru miesięcy wiemy, iż Jakub Wikłacz rozstał się z organizacją KSW, wakując przy tym swój pas mistrzowski, w celu dołączenia do organizacji UFC. W tym samym czasie mieliśmy do czynienia z wieloma spekulacjami odnośnie Roberta Ruchały, który, jak wiemy od kilku dni, zdecydował się na niemal identyczny krok.

Obaj są młodymi zawodnikami, którzy najlepsze lata kariery mogą mieć jeszcze przed sobą, aczkolwiek fani są podzieleni w kwestii ich przyszłości. Oczywiście, odpowiadająca za nich Joanna Jędrzejczyk obwieściła, iż niebawem otrzymają oni kontrakty ze strony organizacji UFC, natomiast kibice nie są pewni, czy jest to odpowiedni krok.

Zarówno Kuba, jak i Robert w Polsce są jednymi z większych gwiazd MMA, których popularność cały czas wzrasta. Na rynku amerykańskim są oni jednak nikim szczególnym, co oczywiście może się zmienić, jeżeli mieliby oni święcić tryumfy w Ultimate Fighting Championship. Powątpiewa w to jednak ich już były pracodawca, Martin Lewandowski.

ZOBACZ TAKŻE: Pudzian ostrzega Eddiego Halla przed ich walką w KSW: Brak kondyszyn, crazy!

Szef KSW o Ruchale i Wikłaczu w UFC!

Współwłaściciel KSW w wywiadzie dla „MMA-Bądź na bieżąco” oznajmił, iż w Stanach zaistnieli tak naprawdę tylko Jan Błachowicz oraz Joanna Jędrzejczyk. Zaznaczył przy tym, iż taki los raczej nie czeka chłopaków, którzy właśnie zmarnowali swoją szansę na jeszcze większą promocję ze strony KSW, a nie staną się marką za oceanem.

Jakub Wikłacz i Robert Ruchała u nas byli promowani na super gwiazdy. Mistrzowie chwaleni, robieni… Olsztyn, Nowy Sącz. Jakby budowani wspólnie, jesteśmy zaangażowani, zainteresowani ich karierą, chcemy, żeby u nas byli. Przyjadą tam i tylko w Polsce będziemy mówili „świetnie, iż walczą”. Cały świat będzie miał to w dupie. A tutaj, jak walczą, cały świat MMA mówi, iż świetnie, iż walczą. Rozumiem, iż są jakieś marzenia, ale na koniec dnia przychodzi proza życia.

Zakładając, iż Wikłacz oraz Ruchała dołączą do UFC i to w sposób bezpośredni, bez walki o angaż w DWCS, co nie jest pewne, to będzie czekać ich naprawdę ciężkie zadanie. Wiele osób widzi już ich starcia z zawodnikami rankingowymi w dywizjach – koguciej oraz piórkowej, aczkolwiek są to 2 z aktualnie 3 najbardziej solidnych kategorii wagowych w UFC. Sam Daniel Cormier, czyli były, podwójny mistrz UFC aktualnie sprawujący się w roli eksperta i komentatora amerykańskiej organizacji uważa, iż dywizja kogucia jest na dzień dzisiejszy najlepsza. Przed Polakami niezwykle ciężka i długa droga do dotarcia w okolice szczytu, w czego powodzenie powątpiewa choćby sam Martin.

Czy rzeczywiście tylko w Polsce będą mówić o walkach chłopaków poza granicami naszego kraju, a oni sami nie zaistnieją na rynku amerykańskim? Być może niebawem się przekonamy.

Idź do oryginalnego materiału