Szczęsny wyszedł na boisko przed hitem LM. Tak nazwali go kibice w Londynie

2 godzin temu
FC Barcelona gra na wyjeździe z Chelsea w hicie 5. kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów. Tuż przed rozpoczęciem tego starcia na płycie boiska pojawił się m.in. Wojciech Szczęsny. Polski bramkarz wyszedł na rozgrzewkę i sprawdził się w nietypowej dla siebie roli. Posyłał kolegom wrzutki z narożnika boiska. Na jego widok momentalnie zareagowali kibice przyjezdnych. Oto co zrobili.
Wojciech Szczęsny stracił ostatnio miejsce w podstawowym składzie FC Barcelony. W poprzednim meczu z Athletikiem Bilbao (4:0) w bramce zobaczyliśmy wracającego po kontuzji Joana Garcię. Nie inaczej jest w trakcie trwającego spotkania z Chelsea w Lidze Mistrzów. Mimo to Polak pojawił się murawie londyńskiego Stamford Bridge, co wzbudziło spore poruszenie wśród kibiców z Barcelony.

REKLAMA







Zobacz wideo Papszun nowym trenerem Legii? Kosecki: Nie brałem tego pod uwagę, ale byłbym zadowolony



Kibice zobaczyli Szczęsnego. Oto co mu zaśpiewali. Hit
Bramkarz wyszedł na rozgrzewkę przed meczem w treningowym dresie, na wypadek gdyby okazał się potrzebny. Do mediów społecznościowych dostało się choćby nagranie, na którym widać, jak wykonuje dośrodkowanie z narożnika boiska. Tuż za nim znajdował się akurat sektor kibiców gości. A ci na jego widok zaintonowali specjalną przyśpiewkę.


Jak możemy usłyszeć, na różne sposoby powtarzali dwa słowa: "Szczęsny fumador". Po hiszpańsku oznacza to nic innego, jak "Szczęsny palacz". Oczywiście jest to nawiązanie do nałogu naszego bramkarza, o którym w Hiszpanii zrobiło się swego czasu bardzo głośno. Chodzi o palenie papierów.








Najwyraźniej Szczęsny przez cały czas wzbudza ogromną sympatię katalońskich fanów, mimo iż ostatnio zbierał także liczne słowa krytyki. Wytykano mu przede wszystkim błąd w ostatnim meczu Ligi Mistrzów z Clubem Brugge (3:3), po którym padła nieuznana bramka, a także to, iż w żadnym meczu w tym sezonie nie zachował czystego konta. M.in. dlatego nie udało mu się wywalczyć miejsca w podstawowym składzie na dłużej. Przeciwko Chelsea Polak usiadł więc tylko na ławce rezerwowych.
Idź do oryginalnego materiału