Gigantyczna była euforia Barcelony po zwycięstwie nad Realem Madryt w finale Superpucharu Hiszpanii. Było to pierwsze trofeum z "Dumą Katalonii" zarówno dla Hansiego Flicka, jak i Wojciecha Szczęsnego. Dopiero po kilku dniach jednak wypłynęły szczegóły sytuacji, do jakiej doszło na pokładzie samolotu Barcy. Do akcji ruszył Joan Laporta, a jego deklaracja całkowicie zaskoczyła piłkarzy na czele z Lewandowskim i Szczęsnym.