Real Betis przyleciał do Wrocławia z jasnym celem, jakim miał być pierwszy, historyczny triumf w europejskich pucharach. Po pierwszej połowie środowego finału Hiszpanie byli na odpowiednim kursie, z którego zbił ich jednak Cole Palmer. To właśnie asysty Anglika pozwoliły Chelsea odwrócić losy spotkania, a triumf "The Blues" przypieczętowali w samej końcówce Jadon Sancho i Moises Caicedo. Chelsea ograła Real Betis 4:1 i to londyński klub został tegorocznym triumfatorem Ligi Konferencji.