Inter Mediolan, Manchester City, AC Milan, Liverpool, Nicea, Olympique Marsylia - w tych klubach jeden po drugim grał Mario Balotelli. Trzy razy sięgał po mistrzostwo Włoch, raz zdobywał Premier League, do tego zaliczył triumf w Lidze Mistrzów oraz był wiodącą postacią podczas pamiętnego Euro 2012 na polskich i ukraińskich stadionach. To jednak tylko ta jaśniejsza strona medalu.
REKLAMA
Zobacz wideo "Atmosfera stała się nie do zniesienia". Brzęczek odpowiada Lewandowskiemu
Balotellego chciał polski milioner!
Rewers kariery Super Mario jest znacznie mniej efektowny. Mniej więcej od 2019 roku słynny Włoch zalicza stopniowy zjazd piłkarskiej formy, a i kluby, które reprezentował od tamtej pory (m.in. Brescia, Monza, Demirspor) nikogo nie zwalają z nóg. Mimo to, w polskich realiach piłkarz o takim CV stanowiłby nie lada gratkę. choćby jeżeli dawno temu Jose Mourinho powiedział, iż o "Balotellim mógłbym napisać 200-stronicową książkę i nie byłby to dramat, a komedia".
Jaki klub chciał latem tego roku sięgnąć po byłego już gracza Genoi? Okazuje się, iż kontakty w sprawie sprowadzenia Balotellego do naszego kraju uruchomił... właściciel Wieczystej Kraków Wojciech Kwiecień. To jeden z bogatszych Polaków, który niejednokrotnie zaskakiwał, sprowadzając na peryferia futbolu duże nazwiska.
"Sławomir Peszko, który jest wiceprezesem i jedną z najważniejszych osób w klubie Wojciecha Kwietnia, był w kontakcie z otoczeniem Balotellego, ale sprawa się nie rozwinęła" - napisał Piotr Koźmiński w portalu goal.pl.
W dalszej części artykułu możemy przeczytać, że: "Kontakt między stronami był, to ustaliliśmy ponad wszelką wątpliwość. W teorii temat mógłby wrócić, bo Balotelli wciąż pozostaje bez klubu. Wieczysta w międzyczasie mocno jednak zmieniła podejście do transferów. Klub nie chce sprowadzać już graczy 30+, woli sięgać po dużo młodszych i takich, których sam wyszuka, a nie polecanych przez agentów".
Wieczysta ma na swoim koncie kilka poważnych transferów, by wymienić tu wspomnianego wyżej Peszkę, Michała Pazdana, Radosława Majewskiego, Jacka Góralskiego, Saszę Ziveca, Carlitosa, Rafę Lopesa itp. Ale nazwisko 35-letniego Balotellego bije je wszystkie na głowę.
Wieczysta zajmuje w tej chwili 6. miejsce na zapleczu PKO Ekstraklasy. W następnym meczu 7 lutego krakowianie pojadą do Pruszkowa na spotkanie ze Zniczem.

2 godzin temu













