Ostatnie sezony Formuły 1 w kontekście walki o tytuł mistrza świata były dość monotonne, żeby nie napisać nudne. Od sezonu 2021 rozpoczęła się dominacja Maxa Verstappena, choć tamten rok zmagań był naprawdę zacięty. Przed startem obecnego Holender był oczywiście uznawany za kandydata do końcowego triumfu. Po czterech wyścigach w tabeli prowadził jednak Lando Norris. Verstappen swojego pierwszego miejsca nie obronił. Wyścig skończył na drugiej lokacie za Oscarem Piastrim. Norris był czwarty, co oznacza zmiany w klasyfikacji generalnej sezonu.