FC Barcelona przegrała w niedzielę na własnym stadionie z Villarrealem 2:3. Całe spotkanie na ławce rezerwowych przesiedział Wojciech Szczęsny, dotychczasowy podstawowy bramkarz "Dumy Katalonii". Po meczu Polak pojawił się jednak na murawie w towarzystwie syna, Liama. Poza świętowaniem zdobytego przed tygodniem mistrzostwa Hiszpanii panowie mieli okazję pokopać piłkę, a wtedy młodzian pochwalił się umiejętnościami.