Konflikt między Michałem Probierzem a Robertem Lewandowskim to absolutnie najważniejszy temat ostatnich godzin. Selekcjoner postanowił zabrać piłkarzowi opaskę kapitana reprezentacji Polski i przekazać ją Piotrowi Zielińskiemu. - Nie byłem na to przygotowany, usypiałem dzieci - wyjaśnił dla WP SportoweFakty. Choć mamy pewne przecieki, to nie są znane konkretne powody tej decyzji. Pojawiły się jednak głosy, iż panowie poróżnili się o... piosenkę.
REKLAMA
Zobacz wideo To dlatego Michał Probierz odebrał opaskę kapitana Robertowi Lewandowskiemu?
Sylwia Grzeszczak zabrała głos ws. konfliktu Probierza z Lewandowskim. "Panowie"
Portal Weszło ujawnił, iż chodziło o utwór Sylwii Grzeszczak 'Małe rzeczy'. Trudno określić, gdzie leży prawda, natomiast trzeba przyznać, iż o wspomnianej piosenkarce zrobiło się bardzo głośno, mimo iż piosenkę wypuściła w 2011 roku. Grzeszczak niespodziewanie zabrała głos w tej sprawie. - Panowie, wiem, jak rozwiązać ten konflikt sportowy - oznajmiła w materiale wideo opublikowanym na Instagramie. I nagle zaśpiewała fragment utworu.
- Bo tam wzór jest zapisany, zapisany jest - właśnie - zacytowała. Całość brzmi: Cieszmy się z małych rzeczy, bo... Wzór na szczęście w nich zapisany jest! Piosenka zgromadziła dotąd na YouTube ponad 64 mln wyświetleń. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Probierz dostał pytanie o 'konflikt muzyczny'. I zaskoczył odpowiedzią, która była wycelowana w Lewandowskiego.
"Skoro selekcjoner stwierdził, iż Lewandowski, zamiast puszczać w autobusie piosenkę Sylwii Grzeszczak, by rzekomo zakpić z jego wypowiedzi po jednym ze słabych występów, iż trzeba cieszyć się z drobnej poprawy w grze, mógł puścić utwór Republiki, w którym pada pytanie 'gdzie są wszyscy moi przyjaciele', to najpewniej, Lewandowski nie był w reprezentacji najbardziej lubiany" - przekazał Dawid Szymczak ze Sport.pl.
Według wielu ekspertów Probierz wypadł dość przeciętnie. Nie wiadomo, jaki będzie tego efekt, natomiast ujawnił szczegóły, które obnażyły napastnika. Okazało się, iż w niedzielę była jeszcze jedna rozmowa między panami. - Przekazał mi, iż chciałby sam zdecydować o opasce, iż sam z niej zrezygnował, żeby podać taką informację. Przekazałem mu, iż tego nie zrobię, bo to jest moja decyzja. Robert miał godzinę na to, aby powiedzieć to. Uważam, iż to była najlepsza decyzja - podsumował.
Reprezentacja Polski rozegra kolejny mecz już we wtorek 10 czerwca. Naszym rywalem będzie właśnie Finlandia. Będzie to prawdopodobnie najważniejsze spotkanie w eliminacjach mistrzostw świata. Na ten moment nie wiadomo, kto wystąpi w roli kapitana, gdyż niepewny jest występ mianowanego na następcę Lewandowskiego Piotr Zieliński, któremu doskwiera uraz łydki.