Swobodzie puściły nerwy, nagle wypaliła do dziennikarza TVP. "Znicz Pruszków jest ważniejszy, na serio?!"

olimpiada.interia.pl 3 godzin temu

Ewa Swoboda aż nie mogła uwierzyć w powód, dla którego sobotnie halowe mistrzostwa Europy i jej finałowy bieg zorganizowane zostały o tak późnej porze. Kiedy dziennikarz TVP Sport starał się jej wyjaśnić, iż lekkoatleci dostali najlepszy czas antenowy, a zawody rozpoczęły się po 20.00, bo wcześniej telewizja transmitowała mecze piłkarskie (m.in. spotkanie Znicza Pruszków), puściły jej nerwy. "Znicz Pruszków jest ważniejszy, na serio?!" - miała nagle wypalić.


Idź do oryginalnego materiału