Switolina powiedziała to o Świątek. W Ukrainie będzie głośno o jej słowach

6 godzin temu
- Jest wielką mistrzynią, wiele zwycięża i jest świetną tenisistką. Na pewno wspaniale jest ją mieć blisko siebie, będąc starszą zawodniczką w tourze - komplementowała przed Wimbledonę Igę Świątek Elina Switolina w rozmowie z Polsatem Sport. Ukrainka podkreśliła też, iż ceni Polkę nie tylko za to, co ta robi na korcie, ale także za jej działalność na rzecz ogarniętego wojną kraju.
Relację Switoliny i Świątek w tourze można określić jako serdeczne koleżeństwo, a może choćby przyjaźń. Chociaż obie tenisistki dzieli różnica wieku i doświadczeń prywatnych (Switolina ma 30 lat, jest już matką) to bardzo dobrze się dogadują. Ponadto Polka aktywnie wspiera Ukrainę w wojnie z rosyjskim najeźdźcą. Poza wpłatami finansowymi, w 2022 roku zorganizowała także wydarzenie "Iga Świątek i Przyjaciele dla Ukrainy", z którego dochód został przeznaczony na wsparcie dzieci i młodzieży zza naszej wschodniej granicy.


REKLAMA


Zobacz wideo Ewa Pajor Adamem Małyszem kobiecej piłki? Możejko: Ona rozsławiła futbol


- Iga jest od wielu lat ogromnym wsparciem dla Ukrainy. To świetnie, iż to robi i stoi za moim krajem. Jest wielką mistrzynią, wiele zwycięża i jest świetną tenisistką. Na pewno wspaniale jest ją mieć blisko siebie, będąc starszą zawodniczką w tourze - powiedziała Switolina przed kamerami Polsatu Sport.


Switolina w tym sezonie miała okazję wystąpić na polskiej ziemi. Miało to miejsce w kwietniu, podczas turnieju kwalifikacyjnego Billie Jean King Cup. Ten zakończył się dla nich sukcesem, gdyż Switolina i spółka awansowały do finałów w chińskim Shenzhen.
- Taki występ wiele dla mnie znaczy, zwłaszcza teraz, kiedy musimy się jednoczyć przynosząc krajowi zwycięstwa. W Radomiu świetnie spędziliśmy czas i zakwalifikowaliśmy do finału Billie Jean King Cup. To dla mnie ważne, by korzystać z każdej okazji reprezentowania kraju - powiedziała Switolina.


Ukrainka pewna swego przed Wimbledonem. "Świetnie się bawię"
Elina Switolina w karierze wygrała 18 zawodów WTA, ale miało to miejsce tylko na kortach twardych lub ziemnych. Co jednak ciekawe, chociaż na koncie nie posiada jeszcze ani jednego wielkoszlemowego triumfu, to właśnie w Wimbledonie dochodziła do najdalszej fazy turniejowej drabinki. W 2019 i 2023 roku udało jej się zagrać w półfinale turnieju. Dwa lata temu po drodze w 1/4 zawodów pokonała Igę Świątek. Po emocjonującym spotkaniu, zwyciężyła 7:5, 6:7, 6:2.


- Od kilku lat gram tu naprawdę dobrze. Świetnie się bawię na Wimbledonie, uwielbiam tutejszą tradycję i atmosferę - stwierdziła tenisistka z Ukrainy. Biorąc pod uwagę wyniki, nie ma powodu, aby jej nie wierzyć.
Idź do oryginalnego materiału