Świetny występ Grabary. Jak długo Probierz nie będzie tego dostrzegał?

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Carmen Jaspersen


Kamil Grabara wciąż nie uzyskał uznania w oczach Michała Probierza, mimo irytacji kibiców oraz wielu ekspertów. Polski bramkarz kolejny sygnał selekcjonerowi wysłał w sobotnie popołudnie. Jego Wolfsburg zremisował 0:0 z St. Pauli, a Grabara miał walny wkład w bezbramkowy remis. W opinii kibiców został wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania. Komplementował go także dyrektor sportowy "Wilków".
Latem br. Kamil Grabara zamienił FC Kopenhaga na VfL Wolfsburg i nie miał problemu, aby wywalczyć miejsce w składzie. Szkoleniowiec "Wilków" Ralph Husenhuttl preferuje to ofensywny sposób gry, który sprawia, iż jego zespół zdobywa dużo bramek - 15 w siedmiu meczach Bundesligi - ale jednocześnie ma także problemy w defensywie, o czym świadczy liczba 16 straconych goli. Kamil Grabara tylko raz zdołał w tym sezonie utrzymać czyste konto.


REKLAMA


Zobacz wideo Murawa na dwa zgrupowania kadry. PGE Narodowy zaoszczędzi


Kolejny świetny występ Grabary. Jak długo Probierz nie będzie tego dostrzegał?
Nadzieją na kolejne było starcie przeciwko beniaminkowi St. Pauli. To z kolei zespół zdecydowanie najgorzej radzący sobie pod bramką rywala - pięć goli w siedmiu kolejkach. 25-letni golkiper tradycyjnie wyszedł w podstawowym składzie, a na dodatek otrzymał kapitańską opaskę. - Kamil świetnie się odnalazł. Grabara jest u nas silną osobowością, więc trener chce podwyższyć jego znacznie w hierarchii zespołu. Kamiński grał bardzo równo, ale wrócił Joakim Maehle, więc próbujemy nowych rzeczy - mówił przed meczem przed kamerami Viaply Sebastian Schindzielorz, dyrektor sportowy VfL Wolfsburg. Jakub Kamiński rozpoczął to spotkanie na ławce rezerwowych, ale wszedł na murawę w 67. minucie.


Mecz St. Pauli - Wolfsburg zakończył się bezbramkowym remisem, a Kamil Grabara spełnił powierzone mu zadanie i obronił wszystkie pięć celnych strzałów zawodników rywala. Dzięki temu można uznać go za nieoficjalnego zawodnika meczu. To jego drugie czyste konto w tym sezonie.


Bardzo dobra dyspozycja Polaka została doceniona także przez kibiców, którzy chwalili Grabarę, jednocześnie narzekając na formację defensywną. "Grabara jest lepszym człowiekiem niż ja, bo ja nie chciałbym grać za plecami tej bandy idiotów" - napisał jeden z kibiców na portalu X. "Kamil Grabara wykonał kolejną superobronę - tym razem, aby obronił strzał Jacksona Irvine. To był świetny nabytek" - czytamy.


Z kolei polscy kibice po kolejnym udanym występie Kamila Grabary ponownie apelują do Michała Probierza o powołanie go do reprezentacji Polski. Golkiper Wolfsburga jest regularnie pomijany przez selekcjonera, który stawia na duet Łukasz Skorupski-Marcin Bułka.
Idź do oryginalnego materiału