Świderski napisał do Szczęsnego. Nie takiej reakcji się spodziewał

2 godzin temu
Zdjęcie: screen / YT Łączy Nas Piłka


- "Wojo" (Wojciech Szczęsny - red.) jest super gościem, już po pierwszej rozmowie z nim nie masz stresu czy wielkiego respektu, jak to jest z "Lewym", gdy byłem wystraszony przez 2-3 zgrupowania - mówił na czwartkowej konferencji prasowej Karol Świderski. - Wojtek gwałtownie skracał ten dystans. Tylko teraz nie odpisuje na wiadomości, ale może jak to zobaczy, to odpisze - żartował "Świder".
Po dwóch dniach przerwy wróciły konferencje prasowe reprezentacji Polski. Niedługo po treningu w Legia Training Center w Książenicach, już w hotelu kadry z dziennikarzami spotkali się Karol Świderski oraz Bartosz Kapustka. W rozmowie z 27-letnim napastnikiem Charlotte FC nie brakowało wątków żartobliwych.

REKLAMA







Zobacz wideo Lewandowski znów błyszczy! Szaleństwo przed meczem Polska - Portugalia



Świderski żartuje ws. Szczęsnego. "Może jak to zobaczy, to odpisze"
- Fajnie jest mieć bagaż od początku zgrupowania. Ale tym razem byłem przygotowany, ze może nie przylecieć, więc już w bagażu podręcznym miałem obuwie sportowe. Na szczęście ten bagaż jest - mówił Świderski o swoich rzeczach, które regularnie nie dolatywały w czasie na poprzednich zgrupowaniach. Jednakże tym razem było inaczej.
Były napastnik Jagiellonii Białystok czy PAOK Saloniki został zapytany także o bycie pozytywnym duchem w drużynie Michała Probierza, z którym współpracował jeszcze we wspomnianej Jagiellonii. - W szatni nigdy nie byłem cichy i spokojny, zawsze byłem raczej duszą towarzystwa. Lubię żartować, lubię rozmawiać z innymi. Zawsze jest na to czas – przed treningiem, po treningu... Ale już przed meczami wolę się jednak koncentrować i wyciszyć - opowiadał 27-latek. - Cieszę się, iż mamy dobrą atmosferę, ale nie tylko ja o to dbam, jest też kilku innych chłopaków. Trener Probierz też miał w tym dużą rolę. Znam dobrze trenera Probierza i wiem, kiedy mogę sobie na to pozwolić, żeby trochę pożartować.
Żartów nie zabrakło też na konferencji prasowej, gdy Świderski był pytany o Wojciecha Szczęsnego: - "Wojo" (Wojciech Szczęsny - red.) jest super gościem, już po pierwszej rozmowie z nim nie masz stresu czy wielkiego respektu, jak to jest z "Lewym", gdy byłem wystraszony przez 2-3 zgrupowania - mówił na czwartkowej konferencji prasowej Karol Świderski.
- Wojtek gwałtownie skracał ten dystans. Złapaliśmy kontakt i spędzaliśmy sporo czasu w zgrupowaniach. Tylko teraz nie odpisuje na wiadomości, kontrakt się trochę urwał, ale może jak to zobaczy, to odpisze - żartował "Świder", który odniósł się również do pożegnania Szczęsnego i Grzegorza Krychowiaka w reprezentacji Polski, które przypadnie tuż przed sobotnim meczem z Portugalią. - To dwóch wybitnych piłkarzy, których na pewno będzie tej reprezentacji brakowało. Cieszę się, iż Wojtek jeszcze wrócił pograć i będzie mógł to robić w jednym z najlepszych klubów na świecie, bo wciąż jest młodym piłkarzem.



"Od zawsze byłem Team Ronaldo". Mecz z Portugalią będzie dla Świderskiego wielkim przeżyciem
Skoro zbliża się mecz z Portugalią, to nie mogło zabraknąć pytań o Cristiano Ronaldo. W pojedynku z Leo Messim "Świder" postawił na Portugalczyka. - Od dziecka byłem Team Ronaldo, więc cieszę się, iż na jego koniec kariery zobaczę go z bliska, może zagramy razem na jednym boisku. To olbrzymie przeżycie, ale w sobotę nie będzie się liczyć i wierzę, iż wynik będzie korzystny dla nas - tłumaczył.
Pierwsze wspomnienie dot. legendarnego Portugalczyka? - Manchester United i te wszystkie bramki które strzelał. Pierwsze, o czym pomyślałem po tym pytaniu, to był gol z rzutu wolnego z bardzo daleka, nie pamiętam, z kim to dokładnie było. Pierwsza myśl to właśnie ta bramka - stwierdził Świderski?
W ostatnich trzech meczach MLS Świderski się przebudził, strzelając cztery gole. - Myślę, iż nie jest to mój najlepszy okres, ale cieszę się, iż strzelam te bramki. Po moim powrocie do Ameryki, do Charlotte przyszło kilku innych piłkarzy i potrzebowaliśmy czasu, bo przez kilka spotkań nie kreowaliśmy w ogóle sytuacji. Teraz to się zmieniło i wierzę, iż powalczymy w playoffach o coś więcej - analizował napastnik reprezentacji Polski, który jest jedynym zawodnikiem z MLS na tym zgrupowaniu. We wrześniu byli również Bartosz Slisz oraz Mateusz Bogusz.
- Dla mnie to szkoda, iż ich nie ma, bo jednak biegamy razem na boiskach w Ameryce. Wierzę, iż dzięki dobrej grze i ciężkiej pracy gwałtownie tu wrócą - zakończył Karol Świderski.



W piątek o godzinie 10:15 już na PGE Narodowym odbędzie się oficjalna konferencja prasowa przed sobotnim meczem z Portugalią. Weźmie w niej udział selekcjoner Michał Probierz oraz jeden z piłkarzy. O 11:00 z kolei "Biało-Czerwoni" będą trenować na płycie głównej warszawskiego stadionu.
Mecz Polska - Portugalia jest zaplanowany na sobotę 12 października, na godzinę 20:45. Relacja na żywo na Sport.pl.
Idź do oryginalnego materiału