Iga Świątek 4 października mocno niespodziewanie zrzuciła prawdziwą medialną "bombę" - i poprzez media społecznościowe ogłosiła oficjalnie, iż po blisko trzech latach kończy swoją współpracę z trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Decyzja ta naturalnie spotkała się z licznymi komentarzami - głos postanowił zabrać m.in. pierwszy szkoleniowiec tenisistki, Artur Szostaczko, według którego między Świątek i Wiktorowskim już od pewnego czasu trwał pewien swoisty brak odpowiedniego zrozumienia.