Świątek wypaliła wprost po czterech godzinach na korcie. Poszło w świat!

2 godzin temu
Zdjęcie: Screen X @BJKCup


Reprezentacja Polski zagra w półfinale turnieju Billie Jean King Cup. Najpierw Iga Świątek wygrała w trzech setach z Lindą Noskovą, a potem w deblu z Katarzyną Kawą pokonała światowy numer jeden, czyli Katerinę Siniakovą. Polska zagra o finał z Włochami. Co Świątek powiedziała po awansie Polski? - To był tak wyczerpujący dzień i bardzo trudny mecz, ale jestem szczęśliwa, iż wygraliśmy - powiedziała.
Reprezentacja Polski awansowała do półfinału turnieju finałowego Billie Jean King Cup. Bohaterką Biało-Czerwonych okazała się Iga Świątek (2. WTA), która najpierw pokonała 7:6, 4:6, 7:5 Lindę Noskovą (26. WTA), a potem w deblu w parze z Katarzyną Kawą ograła 6:2, 6:4 czeski duet Katerina Siniakova - Marie Bouzkova. W ten sposób Polki zagrają w półfinale z Włoszkami. "Wygrała trzygodzinny horror, odpoczęła pół godziny i wróciła na kort zagrać w coś, w co nie grała przez trzy lata. Świątek przeżyła prawdopodobnie najpiękniejszą noc w swojej bogatej już przecież karierze tenisowej" - pisze Łukasz Jachimiak ze Sport.pl.

REKLAMA







Zobacz wideo Iga Świątek wybrała nowego trenera. "Jestem bardzo podekscytowana"









Czytaj także:


Sabalenka musiała się z tego grubo tłumaczyć. "Nie jestem alkoholiczką"



Bohaterką dnia była też Kawa, która w dniu grania debla obchodziła swoje 32. urodziny. "W nocy z soboty na niedzielę w Maladze nasza mniej znana tenisistka rozegrała mecz, na jaki wielu sportowców czeka całe życie. Nasza ekipa o tym nie zapomniała. "Sto lat" zawodniczki i sztabowcy na czele z psycholog Darią Abramowicz odśpiewali bardzo głośno i radośnie. Wyszło kapitalnie" - pisaliśmy na Sport.pl.
Co Świątek powiedziała po awansie Polski do półfinału Billie Jean King Cup?
Świątek wypaliła po meczu. "Za 20 minut będę nieżywa"
Świątek przekazała w wywiadzie, iż znów jest gotowa zagrać w debla, o ile do niego dojdzie w półfinale turnieju. - To było coś niesamowitego, od dawna nie gram debla. Za 20 minut będę pewnie nieżywa, ale jeżeli będzie trzeba, to w półfinale znów zagram w deblu, bo to mój ostatni turniej w tym roku. To był tak wyczerpujący dzień i bardzo trudny mecz, ale jestem szczęśliwa, iż wygraliśmy. To najważniejsza rzecz. Dziękujemy za wsparcie, wykonujecie świetną robotę - powiedziała (cytat za: sportowefakty.wp.pl).






Czytaj także:


Świątek przerwała wywiad i się zaczęło. Nagle pokazali, co robiła Abramowicz



- Byłam bardzo podekscytowana tym meczem i cieszę się, iż zagrałam go z Igą. Cieszę się, iż to zrobiłyśmy. To świetny dzień - dodała Kawa, która udzielała wywiadu wspólnie z Igą. - Nie było łatwo. Po tych dwóch dniach jestem z 20 lat starszy, ale bardzo szczęśliwy. Zawsze gra się trudno przeciwko Czeszkom. Ale to zrobiliśmy! Jesteśmy w półfinale - podsumował Dawid Celt, kapitan reprezentacji Polski.



Co Świątek sądzi o zbliżającym się starciu z Włochami? - Gra przeciwko Jasmine Paolini nigdy nie jest łatwa. Ma wspaniały sezon. Włoszki potrafią współpracować. Ale ja skupiam się na singlu, ale będę gotowa na debla. To mój ostatni turniej w sezonie, dam z siebie wszystko. Gra dla Polski zawsze jest niesamowita - przekazała Świątek.
Półfinał Polska - Włochy w Billie Jean King Cup odbędzie się w poniedziałek o godz. 17:00. Włoszki awansowały do półfinału po zwycięstwie 2:1 nad Japonią. najważniejsze okazało się zwycięstwo w deblu - 6:3, 6:4 w wykonaniu pary Jasmine Paolini - Sara Errani.
Idź do oryginalnego materiału