Świątek w Australii, a tu taka wiadomość od Abramowicz. Fani zachwyceni

Zdjęcie: Fot. Jakub Porzycki/Agencja Wyborcza.pl, screen, youtube.com/@PrzegladSportowy


Iga Świątek podczas trwającego turnieju United Cup musi sobie radzić bez wsparcia Darii Abramowicz. Jej brak nie przeszkodził jednak tenisistce w spotkaniu z Norwegią. Psycholożka w ostatni dzień roku postanowiła za to odezwać się do swoich fanów. W mediach społecznościowych podzieliła się wymownym podsumowaniem. gwałtownie zareagowała na nie polska piłkarka Ewa Pajor.
Iga Świątek jest w tej chwili w Australii, gdzie czeka na kolejny mecz w United Cup. Po zwycięstwie nad Norwegią w środę czeka nas starcie z Czechami. Nasza najlepsza tenisistka zmierzy się w singlu z Karoliną Muchovą, a następnie najprawdopodobniej w mikście wspólnie z Hubertem Hurkaczem przeciwko parze Machac/Muchova. Już w poniedziałek dało się zauważyć, iż tym razem w sztabie Świątek brakuje Darii Abramowicz. W sylwestra psycholożka dała o sobie znać.


REKLAMA


Zobacz wideo Aleksandra Mirosław dziękuje za nominację do "Momentów Roku"


Abramowicz podsumowała 2024 rok. Wystarczyło sześć słów
Nieobecnością Abramowicz w Sydney zainteresował się "Przegląd Sportowy Onet". - Z Igą na United Cup jest trener Wim Fissette. Reszta sztabu dołącza w Melbourne, aby przygotować się na występ w Australian Open - odpowiedziała na pytanie redakcji Daria Sulgostowska, menadżerka PR Igi Świątek. Tymczasem Abramowicz podzieliła się z fanami wpisem na Instagramie.


Kobieta w sylwestra opublikowała kilka zdjęć, m.in. jak stoi na molo w Gdyni, ale też fotografię Igi Świątek, ścianki wspinaczkowej czy koszulki FC Barcelony z nazwiskiem Ewy Pajor, czy medalu olimpijskiego z Paryża. - Co za rok. Jestem taka dumna - napisała.


Niesłychany sukces Darii Abramowicz. Fani zachwyceni. "Tego nam w sporcie było trzeba"
Post nawiązywał do licznych sukcesów, jakie odniosły sportsmenki, z jakimi współpracuje. Abramowicz pomagała nie tylko Idze Świątek, ale także Ewie Pajor czy złotej medalistce olimpijskiej we wspinaczce - Aleksandrze Mirosław. - To była ogromna praca, którą wykonałyśmy przez te dziewięć miesięcy z Darią Abramowicz. (...) To ogromna cegła dołożona do złota. Dzięki Darii lepiej poznałam siebie. Dowiedziałam się, co to są stany lękowe, iż u mnie jest bardzo silnie rozwinięta cecha lęku, o co nigdy bym siebie nie podejrzewała - opowiadała Mirosław w październiku w programie "Fakty po faktach".


Na post Abramowicz zareagowała już wspomniana Ewa Pajor, która w tym sezonie stała się bohaterką głośnego transferu do FC Barcelony i znakomicie sobie w niej poczyna. W tym momencie jest liderką klasyfikacji strzelczyń ligi hiszpańskiej. W komentarzu wstawiła emotikony: "TOP", naprężonego bicepsu i zachwyconej twarzy. "Serdecznie gratuluję i chylę czoła ", "Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co Pani robi! Niesamowite jak pod Pani skrzydłami rozwijają się największe polskie talenty. Myślę, iż tego nam w sporcie było trzeba. Oby tak dalej w 2025! ", "Brawo. Oby następny był równie owocny" - pisali z uznaniem fani.