W morderczym tempie i z ogromnym zaangażowaniem Iga Świątek i jej koleżanki z reprezentacji Polski walczyły o finał Pucharu Billie Jean King. Niestety nasze reprezentantki musiały uznać wyższość rywalek z Włoch, przegrywając w półfinale 1:2. Głos po porażce zabrała Iga Świątek, która musiała rozegrać dwa mecze jeden po drugim.