Świątek straciła prawie 1000 pkt! Oto ranking WTA przed meczem na Indian Wells

1 dzień temu
Zdjęcie: Fot. Amr Alfiky / REUTERS


Przed Igą Świątek jej pierwszy mecz na turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Polka w drugiej rundzie zmierzy się z Francuzką Caroline Garcią. Dla naszej reprezentantki każdy mecz w Kalifornii będzie miał ogromne znaczenie. Jest obrończynią tytułu, a także aż tysiąca punktów do rankingu WTA. Wystarczy rzut oka na ranking WTA Live, by zobaczyć, jak poważne skutki może mieć ewentualne niepowodzenie.
Doha, Indian Wells, Madryt, Rzym. Dla Igi Świątek okres między Australian Open a Roland Garros w 2024 roku był niezwykle udany. Polka rozdawała karty w cyklu WTA i tylko nielicznym udawało się jej postawić, a jedynie Annie Kalinskiej w Dubaju oraz Jekaterinie Aleksandrowej w Miami z nią wygrać. Jednak jak to w tenisie działa, wszyscy dobrze wiemy. Sukces w jednym roku, to o wiele większa presja w następnym. I teraz właśnie przekonuje się o tym Świątek.


REKLAMA


Zobacz wideo Byliśmy na koncercie byłego rywala Małysza w Trondheim. Tak dziś wygląda


Świątek w trzy miesiące ma do obrony więcej punktów, niż większość zawodniczek przez całą karierę
Nasza reprezentantka ma tylko za te cztery turnieje do obrony aż 4000 punktów, a przecież później dojdą jeszcze kolejne 2000 za Roland Garros. Niestety pierwsza część planu już się nie powiodła, bo w Dosze w półfinale lepsza okazała się Jelena Ostapenko. Na domiar złego Świątek straciła nieco punktów w Dubaju, gdzie odpadła w ćwierćfinale z Mirrą Andriejewą (rok temu półfinał). Zatem w Kalifornii na Polce ciąży spora presja, jeżeli chce nie stracić dystansu do prowadzącej w rankingu Aryny Sabalenki.


"Nie stracić" to najpewniej jedyne określenie, jakiego tu można użyć. Żeby Świątek cokolwiek odrobiła, musiałaby obronić tytuł, ale też liczyć na kompletną wpadkę Białorusinki, która rok temu dotarła do 1/8 finału. Czyli teraz musiałaby przegrać najpóźniej w III rundzie. Wiadomo już, iż Sabalenka w II rundzie zagra z Amerykanką McCartney Kessler, zaś w III może wpaść na Magdalenę Fręch (jeśli ta ogra Włoszkę Lucię Bronzetti).


Świątek i Sabalenka zależne od siebie. Może być niecały 1000, mogą być też prawie 3000
W rankingu WTA Live czarno na białym jest pokazane, ile Świątek może stracić na ewentualnym niepowodzeniu. Aktualnie Polka ma w nim odjęte 990 punktów (10 pkt zawodniczki rozstawione dostają z góry, jako iż w I rundzie mają wolny los) i jej dorobek to zaledwie 6995 pkt. Jednocześnie Aryna Sabalenka utraciła tylko 110 pkt za wspomniane ubiegłoroczne dotarcie do 1/8 finału (8966 pkt). Tym samym różnica między nimi to na ten moment 1971 pkt.
Scenariuszy jest rzecz jasna wiele. W najbardziej optymistycznym dla Polki, czyli takim, w którym wygrywa ona turniej, a Sabalenka sensacyjnie odpada z Kessler już w II rundzie, różnica między nimi to 981 pkt. W najbardziej pesymistycznym, czyli przy porażce Świątek z Garcią oraz triumfie Białorusinki w całości, dzieliłoby je kolosalne 2961 pkt na korzyść Aryny. Tak czy inaczej, trzeba liczyć na mistrzowską formę Polki. Mecz Iga Świątek - Caroline Garcia rozpocznie się w piątek 7 marca nie przed godziną 22:00 czasu polskiego.


Ranking WTA Live (stan na 7.03.2025 r.):


1. Aryna Sabalenka (Białoruś) - 8966 pkt
2. Iga Świątek (Polska) - 6995 pkt
3. Coco Gauff (USA) - 5953 pkt
4. Jessica Pegula (USA) - 5251 pkt
5. Madison Keys (USA) - 4624 pkt
6. Jasmine Paolini (Włochy) - 4408 pkt
7. Jelena Rybakina (Kazachstan) - 4338 pkt
8. Paula Badosa (Hiszpania) - 3806 pkt
9. Emma Navarro (USA) - 3804 pkt
10. Qinwen Zheng (Chiny) - 3780 pkt
...
27. Magdalena Fręch (Polska) - 1712 pkt
34. Magda Linette (Polska) - 1504 pkt
Idź do oryginalnego materiału