Iga Świątek odpoczywa przed startem nowego sezonu. Zanim rozpocznie rywalizację w tourze, wystąpi jeszcze w tym roku podczas pokazowego turnieju World Tennis Continental Cup w chińskim Shenzhen w dniach 26-28 grudnia. Polka zmierzy się z Chinką Xinyu Wang. Ponadto razem z Valentinem Vacherotem zagra w mikście przeciwko duetowi Jelena Rybakina - Andriej Rublow.
REKLAMA
Zobacz wideo Jaką Igę Świątek zobaczymy w 2026? Jej trener zapowiada zmiany
Iga Świątek szczerze nt. powrotu. "Jestem odświeżona"
Teraz druga rakieta świata przerwała milczenie i zabrała głos w kwestii nadchodzących wyzwań. - Jestem trochę odświeżona dzięki temu, iż spędziłam w domu więcej czasu niż zazwyczaj. Mam nadzieję, iż okres przygotowawczy spowoduje, iż w nowym sezonie będę grała dobrze, solidnie i iż nauczę się czegoś nowego - zdradziła (cyt. za sportowy24.pl).
- Wiadomo, trzy tygodnie w sporcie na naukę czegoś nowego, to nie jest dużo, jednak wierzę, iż w trakcie sezonu będziemy szlifować to, nad czym pracujemy teraz - dodała.
Zobacz też: Fissette się nie certolił ws. Świątek. Wskazał, co musi poprawić. "To ważne"
Iga Świątek wyjawiła, iż - na razie - "nie stawia sobie celów wynikowych". - Myślę, iż dopiero, kiedy pojadę do Sydney i zobaczę, jak mój tenis będzie wyglądać, pomyślę o tym, co chciałabym osiągnąć w kolejnych turniejach. Koncentruję się na tym, aby rozwinąć się pod kątem technicznym i samej gry w tenisa oraz żeby zrobić rzeczy, na które nie miałam czasu w okresie - zakończyła.
Przypomnijmy, iż w Sydney Iga Świątek weźmie udział w turnieju United Cup. "Amerykański portal Parsa Nemati opublikował listę zgłoszonych jak dotąd zawodników oraz zawodniczek. jeżeli chodzi o Polskę, są na niej: Iga Świątek, Maja Chwalińska, Hubert Hurkacz, Jan Zieliński i Katarzyna Piter" - informował jakiś czas temu Bartosz Królikowski na łamach Sport.pl. Polacy będą mierzyli się z Niemcami i Holendrami.

1 godzina temu









