Świątek poznała potencjalną rywalkę. Masakra w 45 minut!

Iga Świątek wie już, z jaką potencjalnie rywalką przyjdzie jej się zmierzyć, jeżeli awansuje do czwartej rundy turnieju WTA 1000 w Madrycie. To rozstrzygnęło spotkanie Anastasiji Sevastovej z Dianą Sznajder. Pierwsza z tenisistek sprawiła już dwie sensacje w tym turnieju. A jak było w sobotę? Szybko.
Anastasija Sevastova była największą sensacją do etapu trzeciej rundy turnieju WTA 1000 w Madrycie. 35-letnia Łotyszka najpierw pokonała 6:4, 7:5 Anastazję Pawluczenkową (47. WTA), a następnie 7:6(7-2), 6:2 Jelenę Ostapenko (18. WTA), która była przecież świeżo po triumfie w turnieju WTA 500 w Stuttgarcie, gdzie pokonywała m.in. Igę Świątek (2. WTA) i Arynę Sabalenkę (1. WTA).


REKLAMA


Zobacz wideo "Byłem obrażony, ale już mi przechodzi". Janowicz zdradza swoje plany


Iga Świątek zna potencjalną rywalkę w czwartej rundzie turnieju WTA 1000 w Madrycie
W trzeciej rundzie Anastasija Sevastova zmierzyła się z Dianą Sznajder (13. WTA). Co można o tym spotkaniu napisać, poza tym, iż była to - parafrazując tytuł jednego z kultowych horrorów - "madrycka masakra rakietą tenisową"? Cały mecz trwał zaledwie 45 minut, Sznajer zafundowała rywalce tenisowy rowerek i zwyciężyła 6:0, 6:0, a w całym meczu wygrała aż 51 z 70 rozegranych punktów. Jak łatwo policzyć - Łotyszka ugrała ich zaledwie 19.


Zobacz też: Kolejny horror w meczu Świątek! Krzyk, rzucona rakieta i 153 minuty walki
To jednak nie przekreśla tego, czego dokonała w tym turnieju Sevastova. W swoim drugim turnieju w tym roku ograła dwie o wiele wyżej notowane rywalki, w wieku 35 lat pokazała, iż można rywalizować i przy okazji zarobiła blisko 53 tysiące euro.


Z kolei Diana Sznajder w czwartej rundzie czeka na lepszą z pary Iga Świątek - Linda Noskova (31. WTA). Obie panie grały ze sobą sześciokrotnie i pięć z tych meczów wygrała Polka, a jedno Czeszka. Jednocześnie aż cztery z tych spotkań rozegranych zostało na dystansie trzech setów. Ich spotkanie w Madrycie zostanie rozegrane w sobotę 26 kwietnia o godz. 20:00. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.