Wielu ekspertów w tym sezonie podkreślało, iż aktualny sezon dla Igi Świątek jest bardzo kiepski, gdyż od ponad roku nie zdobyła żadnego tytułu, a ponadto dotarła zaledwie do jednego finału. Jednak to nie przeszkodziło jej osiągnąć "życiówki" na Wimbledonie.
REKLAMA
Zobacz wideo Iga Świątek zamieszkała w dzielnicy prestiżu i luksusu!
Komunikat Wimbledonu ws. Igi Świątek
Iga Świątek pokonała Ludmiłę Samsonową 6:2, 7:5 w ćwierćfinale Wimbledonu i tym samym awansowała do pierwszego półfinału w jej karierze. Przypomnijmy, iż dotychczas najlepiej pokazała się na tym prestiżowym Wielkim Szlemie w 2023 roku, gdzie dotarła do ćwierćfinału, gdzie dość niespodziewanie poległa z Eliną Switoliną. Raszynianka pokonała wówczas w 1/8 finału... Belindę Bencic, czyli tenisistkę, z którą w tym roku walczyła o finał.
Polka nie poprzestała na półfinale. Po raz kolejny w karierze pokonała Belindę Bencic i awansowała do wielkiego finału. O tytuł zmierzy się z Amandą Anisimovą, która wyeliminowała Arynę Sabalenkę. Tuż po spotkaniu Wimbledon opublikował w social mediach specjalny komunikat dotyczący Igi Świątek.
"Po raz pierwszy w karierze została finalistką Wimbledonu" - czytamy w serwisie X.
Po drodze do finału Iga Światek pokonała Polinę Kudermietovą, Cathy McNally, Danielle Collins, Clarę Tauson, Ludmiłę Samsonovą i Belindę Bencic.
WTA również reaguje na to, co zrobiła Iga Świątek. "Przełom"
Już w momencie, kiedy Iga Świątek awansowała do półfinału serwis wtatennis.com zabrał głos nt. osiągnięcia Polki. "Przełom: Świątek awansuje do pierwszego półfinału Wimbledonu" - piszą w tytule. "Dzięki temu wynikowi Świątek została czwartą aktywną zawodniczką, która dotarła do półfinałów wszystkich czterech turniejów Wielkiego Szlema, dołączając tym samym do trzech innych zawodniczek, które były numerem jeden na świecie: Aryna Sabalenka, Wiktoria Azarenka i Karolina Pliskova" - podkreślono.
"To najlepszy okres Świątek na kortach trawiastych w jej karierze" - czytamy.
Zobacz też: Polak zagrał o półfinał Wimbledonu. Było 4:1 i nagle dramat!
Przypomnijmy, iż dwa tygodnie temu w Bad Homburg Iga Świątek po raz pierwszy w karierze dotarła do finału na trawiastej nawierzchni. Niestety przegrała ten mecz z Jessicą Pegulą. Warto również podkreślić, iż to był jej pierwszy finał w tym sezonie.