Iga Świątek ma przed sobą historyczną szansę na awans na drugie miejsce w rankingu WTA. Warunkiem jest zwycięstwo w całym turnieju w Cincinnati, po tym jak jej główne rywalki odpadły w ćwierćfinale.
Obecnie światowy ranking jest mocno podzielony, z Aryną Sabalenkę daleko z przodu. Białorusinka zbudowała pokaźną przewagę nad resztą rywalek i w najbliższym czasie nie musi obawiać się o utratę fotela liderki.
Eliminacje kluczowych rywalek
Sabalenka odpadła w piątek 15 sierpnia w ćwierćfinale turnieju w Cincinnati, co oznacza utratę punktów z ubiegłorocznego triumfu. Po zakończeniu rywalizacji będzie miała na koncie 11 225 punktów według sportowefakty.wp.pl.
Na drugiej pozycji znajduje się w tej chwili Coco Gauff, ale Amerykanka także odpadła w ćwierćfinale. Różnica między Gauff a Świątek wynosi zaledwie 551 punktów, a obie tenisistki odskoczyły całej reszcie z top 10.
Matematyka awansu
Żeby zostać wiceliderką rankingu, Świątek musi wygrać cały turniej w Cincinnati. jeżeli tego dokona, będzie miała na koncie dokładnie 7933 punkty - o 59 więcej niż Gauff po zakończeniu zmagań, jak podaje sportowefakty.wp.pl.
W innym przypadku Świątek pozostanie na trzeciej lokacie w rankingu WTA. Grupa pościgowa ma w tej chwili sporą stratę do liderki Sabalenki.
Droga do finału
W półfinale turnieju w Cincinnati Polka zmierzy się z Jeleną Rybakiną. To właśnie Kazaszka pokonała wspomnianą Sabalenkę w ćwierćfinale.
W przypadku awansu do finału nasza tenisistka zagra z Włoszką Jasmine Paolini lub Rosjanką Weroniką Kudermetową. Paolini to pogromczyni Gauff w ćwierćfinale.
Źródła wykorzystane: "PAP", "sportowefakty.wp.pl" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.