Po wygranym meczu w II rundzie rywalizacji singlistek Iga Świątek nie opuściła głównego obiektu Wimbledonu. Zaraz po niej na kort centralny wyszedł bowiem Andy Murray i rozegrał pożegnalny mecz deblowy. Polka obserwowała spotkanie w roli widza, nieopodal niej stał Novak Djoković. Zanim piłka została uderzona po raz pierwszy, publiczność zgotowała 37-letniemu Brytyjczykowi owację na stojąco. Ten dzień Londyn zapamięta na długo.