Świątek ledwo zeszła z kortu, a tu taka wiadomość. Polka może świętować. Jest pierwsza

4 godzin temu
Iga Świątek urządziła w piątek pokaz swojej mocy, pokonując w dwóch setach Jasmine Paolini (6:1, 6:3). Tym samym polska tenisistka awansowała do pierwszego w karierze finału imprezy rozgrywanej na trawiastych kortach. Nie był to jedyny powód do zadowolenia dla naszej reprezentantki, która stała się absolutnym numerem jeden w pewnym niezwykle interesującym rankingu, wyprzedzając naprawdę zacne grono zawodników i zawodniczek.
Idź do oryginalnego materiału