Sułek wywołała burzę wyborem trenera. "Nadużycia seksualne"

3 tygodni temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Adrianna Sułek-Schubert aktualnie przygotowuje się do startu w Copernicus Cup w Toruniu. Jej trenerem został Toni Minichiello. To bardzo kontrowersyjny szkoleniowiec, który został zawieszony przez brytyjską federację za między innymi nadużycia seksualne. Decyzja Polki wywołała ogromne zamieszanie i głos w tej sprawie zabrał już wiceprezes PZLA Marek Plawgo.
Adrianna Sułek-Schubert jest utytułowaną polską lekkoatletką. Na koncie ma między innymi halowe wicemistrzostwo świata z 2022 roku i wicemistrzostwo Europy 2022. Specjalizuje się w wieloboju. W ubiegłorocznych igrzyskach olimpijskich zajęła 12. w siedmioboju, z którego nie była w pełni zadowolona. Mimo wszystko wiele osób podziwiało ją, ponieważ dokonała tego pół roku po urodzeniu dziecka.

REKLAMA







Zobacz wideo Idol z dzieciństwa Jakuba Koseckiego? "Chciałem być jak on"



Kontrowersje wokół Sułek-Schubert. Oto z kim trenuje
Aktualnie Polka przygotowuje się do startu w Copernicus Cup w Toruniu. W niedzielę pojawiły się informacje, iż trenuje z Tonim Minichiello. To bardzo kontrowersyjna postać, która w 2022 roku została zdyskwalifikowana przez brytyjską federację. Jaki był tego powód? Minichiello miał dopuścić się nadużyć seksualnych, znęcania się psychicznego, a także zastraszania. Szerzej o zarzutach napisał "The Guardian". Zdaniem dziennikarzy szkoleniowiec między innymi:



Wykonywał gesty seksualne w kierunku sportowców, w tym "naśladowanie żeńskich narządów płciowych i seksu oralnego".
Zadawał natarczywe pytania na temat ich życia osobistego i życia seksualnego.
Podejmował zachowania o charakterze seksualnym, chodzi między innymi o "niepożądane dotykanie sportowców".
Dopuszczał się niewłaściwego i czasami agresywnego zachowania i znęcania się psychicznego.

UK Athletics stwierdziło, iż zachowanie Minichiello miało poważne konsekwencje dla zdrowia psychicznego i dobrego samopoczucia sportowców. Ponieważ licencja trenerska Minichiello wygasła, działacze nie mogli go zawiesić. Z powodu poważnych zarzutów postanowili jednak nie dopuszczać go do ponownego trenowania. Sam Minichiello nie przyznawał się do zarzucanych mu czynów.


Burza wokół Sułek-Schubert. Reaguje wiceprezes PZLA
Decyzja Sułek-Schubert o współpracy z Minichiello wywołała niemałe poruszenie. Wielu zastanawiało się, czy była to decyzja lekkoatletki, czy być może szkoleniowiec jest opłacany przez związek. Głos w tej sprawie zabrał wiceprezes PZLA Marek Plawgo.
"W związku z pojawiającymi się informacjami w przestrzeni publicznej, PZLA oświadcza, iż Adrianna Sułek-Schubert podjęła decyzję o współpracy z Toni Minichiello w pełni niezależnie. Trener Minichiello nie jest finansowany przez PZLA" - napisał na Twitterze.






Toni Minichiello jest znanym i utytułowanym szkoleniowcem. W przeszłości współpracował między innymi z Jessicą Ennis-Hill, którą doprowadził do złotego medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 2012 roku.
Idź do oryginalnego materiału