Stoch wprost ws. religii. Ogłosił publicznie. Ksiądz nie mógł przemilczeć
Zdjęcie: Kamil Stoch nie kryje swojej głębokiej wiary. Żonę Ewę nazywa aniołem zesłanym przez Boga
Kamil Stoch już wielokrotnie, i czynem i słowem, dawał świadectwo wiary. To właśnie Bogu dedykuje swoje skoki. "Dzięki Niemu jestem tym kim, jestem, i robię to, co robię" - tłumaczył. Przed zawodami zwyczajowo modli się o bezpieczeństwo nie tylko swoje, ale także innych zawodników. Z takiej postawy cieszy się kapelan sportowców, ksiądz Edward Pleń. Swego czasu jasno wypowiedział się na temat skoczka. Zdradził też kulisy zdobycia przez Stocha złotych medali olimpijskich.