Na piątkowe popołudnie zaplanowano trening oraz kwalifikacje przed sobotnim konkursem Pucharu Świata w Wiśle, ale z najnowszych prognoz wynika, iż przeprowadzenie rywalizacji może zakłócić mocny wiatr. Organizatorzy nie muszą się za to obawiać innych problemów na skoczni im. Adama Małysza, ponieważ udało im się zdążyć z naśnieżeniem obiektu, na co uwagę podczas konferencji zwrócili zarówno Kamil Stoch, jak i sam Małysz.