Stało się! Reprezentant Polski zmienił klub. Środowisko podzielone

1 dzień temu
Zdjęcie: YouTube (Screen)


Już od kilku dni spekulowano, iż Mateusz Bogusz zmieni barwy. Transfer wzbudzał spore poruszenie i nie każdy patrzył na niego przychylnie. W sobotę 25 stycznia stał się on faktem. Cruz Azul oficjalnie poinformował o pozyskaniu Polaka. Co więcej, zrobił to w dość niecodzienny sposób. Nagranie już podbija sieć.
Pod koniec marca 2023 roku Mateusz Bogusz trafił do Los Angeles FC, gdzie imponował formą, szczególnie w drugim sezonie. Łącznie zaliczył 90 występów, strzelając 24 gole i notując 19 asyst. Tymi statystykami przyciągnął uwagę zagranicznych klubów. W ostatnich dniach wiele mówiło się, iż reprezentant Polski może zmienić otoczenie. I ostatecznie ten scenariusz się ziścił.


REKLAMA


Zobacz wideo Guardiola pod ścianą? Żelazny: On wie, iż oni nie mają już na to siły


Mateusz Bogusz dołączył do Cruz Azul. interesujący sposób prezentacji Polaka w nowym klubie
- Na spokojnie mógłby grać w Serie A. Nie życzę tego LAFC, bo byłoby to spore osłabienie. Moim zdaniem w tej chwili jest na takim poziomie. Potencjał ma bardzo duży, wierzę, iż to pokaże w Europie - podkreślał Giorgio Chiellini. Wskazywano, iż Bogusz może też trafić do Premier League.


Tylko iż sam zawodnik wybrał zupełnie inny kierunek. Kilka dni temu portal Meczyki.pl ujawnił, iż 23-latkiem zainteresował się Cruz Azul, wicemistrz ligi meksykańskiej. Poinformowano, iż kluby doszły do porozumienia, a Los Angeles rzekomo miałby zarobić na tym transferze aż dziewięć mln dolarów. Sam zawodnik także miałby inkasować solidne pieniądze.
I w sobotę wieczorem transfer Polaka stał się faktem. Władze meksykańskiego klubu poinformowały o wzmocnieniu w dość nietypowy sposób. Opublikowały filmik, na którym trzech kibiców wybrało się do jednej z polskich restauracji w Meksyku i złożyli po kolei zamówienie. Nie dotyczyło ono jednak potraw, a było to zamówienie na... piłkarza. - Poproszę o ofensywnego pomocnika, który może grać też na skrzydle czy w pomocy - powiedziała jedna z fanek.
Zobacz też: Krychowiak wybrał kraj, w którym zamieszka po końcu kariery. To nie Polska.


- Poproszę o to samo, ale chcę, żeby to był młody chłopak i miał europejskie doświadczenie - dodał inny kibic. - A ja poproszę o dobry drybling, dobrą kondycję i dobre uderzenia zza pola karnego - zaznaczył kolejny. I nagle na nagraniu pojawia się Bogusz w nowych barwach. Tym samym owe "zamówienie" było niczym innym, jak charakterystyką Polaka. Filmik już podbija sieć. Godzinę po opublikowaniu uzyskał ponad pięć tysięcy polubień.


Środowisko piłkarskie podzielone ws. transferu Bogusza
Nie wiadomo, na jak długo Bogusz związał się kontraktem z nową drużyną. Jak donosiły media, rzekomo negocjowano czteroletnią umowę. Czy transfer do Cruz Azul będzie dla niego krokiem do przodu, czy wstecz? Opinie są mocno podzielone.
- Bogusz zrobił nie tyle krok do przodu, co krok na południe. Zrobił krok dalej od Europy. Polecam, dalej jest Universidad de Chile, Alianza Lima... - ironizował Jacek Laskowski, podkreślając, iż ten transfer może mocno obniżyć notowania piłkarza, szczególnie w oczach Michała Probierza.


Jednak zdaniem Łukasza Olkowicza z "Przeglądu Sportowego Onet", który miał okazję rozmawiać z selekcjonerem w tej sprawie, aż tak źle być nie powinno. - Ja miałem wrażenie, choć to oczywiście tylko moje wrażenie, iż on nie ma problemu z tą ligą meksykańską, o ile chodzi o Bogusza i to, gdzie on się przenosi. Chyba kadra jest dziś w takim momencie, iż po prostu piłkarz musi grać. A czy to będzie Ekstraklasa, czy inna liga, to już jest na drugim planie - mówił w programie "Misja Sport".
Idź do oryginalnego materiału