Nie minął jeszcze choćby rok od sensacyjnego zwycięstwa Lindy Noskovej w trzeciej rundzie Australian Open z Igą Świątek - 19-latka z Czech pokonała później Elinę Switolinę, zameldowała się w ćwierćfinale. Teraz turniej skończył się da niej już w pierwszej rundzie, przegrała ze znacznie niżej notowaną od siebie Clarą Tauson. Dunka też była uważana swego czasu za ogromny talent, następczynię Caroline Wozniacki, ale prześladowały ją kontuzje. Teraz zaś wraca w wielkim stylu. Z Noskovą wygrała ponad dwugodzinną batalię 5:7, 6:4, 6:3.