Mecz Igi Świątek z Lindą Noskovą rozpoczął się od wielkiej niespodzianki, za jaką uznać można stratę seta przez polską tenisistkę na kortach w Dosze po tei-breaku, w którym 23-latka była bezradna. Oczywiście, Czeszka w ostatnim czasie popisywała się dobrą formą w Abu Zabi, a nasza reprezentantka nie może nieustannie wygrywać, zwłaszcza 2:0. ale w stolicy Kataru ostatni raz musiała uznać wyższość rywalki w pojedynczym secie trzy lata temu, a od tego czasu imponowała genialną serią, ciągnącą się przez 12 spotkań. Mamy więc do czynienia z...