Stało się! Buksa wrócił do Ekstraklasy. Już to ogłosili

2 dni temu
Zdjęcie: https://x.com/GornikZabrzeSSA/status/1806598415830159807


Aleksander Buksa po trzech latach wraca do Polski. Młodszy brat Adama Buksy, który w ekstraklasie debiutował w wieku 16 lat, podpisał kontrakt z Górnikiem Zabrze. W piątek oficjalnie potwierdził to sam klub w mediach społecznościowych. - Chcemy ustabilizować jego karierę i pomóc mu w powrocie na adekwatne tory - mówił dyrektor sportowy Górnika, Łukasz Milik.
Aleksander Buksa od kilku lat uchodzi za jeden z największych talentów polskiego futbolu. Jako zaledwie 16-latek wystąpił w pierwszym meczu w ekstraklasie w barwach Wisły Kraków. W sumie rozegrał w niej 38 meczów i strzelił cztery gole. Trzy lata temu przeniósł się do włoskiej Genoi, ale tam jego kariera nie potoczyła się już tak udanie. W końcu postanowił wrócić do kraju.
REKLAMA


Zobacz wideo "Probierz sprytnie to rozegrał. Jest największym zwycięzcą"


Aleksander Buksa znów zagra w ekstraklasie. Wraca po trzech latach
W Serie A rosły napastnik uzbierał nieco ponad 60 minut, częściej grał w zespole młodzieżowym. Później wypożyczany był do klubów belgijskich - najpierw Oud-Heverlee Leuven, a potem juniorskiej ekipy Standardu Liegie - SL16 FC. Cały poprzedni rok spędził w Austrii w WSG Tirol. W 31 meczach strzelił zaledwie trzy gole i zaliczył dwie asysty. Po sezonie miał wrócić z wypożyczenia do Genoi. Ostatecznie trafił jednak do Górnika Zabrze.


W piątek szósta ekipa poprzedniego sezonu ekstraklasy oficjalnie poinformowała, iż Buksa zasili ją na zasadzie definitywnego transferu. 21-latek podpisał kontrakt do końca czerwca 2027 r. W mediach społecznościowych Górnika pojawiło się specjalne powitalne wideo.


Aleksander Buksa oficjalnie w Górniku. "Nie mógł narzekać na brak ofert"
W Górniku nie ukrywają zadowolenia tym bardziej, iż w kolejnym sezonie Buksa będzie spełniał wymogi przepisu PZPN o młodzieżowcu. - Olek nie mógł narzekać na brak ofert, ale postanowił wybrać naszą propozycję i bardzo nas to cieszy. Wie, iż Górnik to dobre miejsce dla młodych zawodników. Ma też świadomość, jak wielu z nich trafiło z Roosevelta do silnych, europejskich lig. gwałtownie wyjechał za granicę, a dla wszystkich piłkarza jest to spore wyzwanie, szczególnie tak młodego. Teraz wybrał drogę rozwoju. Chcemy ustabilizować jego karierę i pomóc mu w powrocie na adekwatne tory, bo bez wątpienia drzemie w nim duży potencjał - powiedział Łukasz Milik, dyrektor sportowy Górnika Zabrze, cytowany przez stronę internetową klubu.


Dla Górnika Zabrze jest już piąty transfer tego lata. Do drużyny Jana Urbana dołączyli już hiszpańscy obrońcy Manu Sanchez i Josema, czeski pomocnik Patrik Hellebrand oraz bramkarz Filip Majchrowicz.
Idź do oryginalnego materiału