Stadnina Koni Prudnik: silna historią, skuteczna innowacją

2 godzin temu

Tomasz Popławski rozmawia z Anettą Sałacką, prezes Stadniny Koni w Prudniku Sp. z o.o.

Stadnina Koni w Prudniku to bogata historia, renoma i uznanie. Jaka jest recepta na sukces według państwa?

Myślę, iż przede wszystkim różnorodność. Trzeba sobie uświadomić, iż Stadnina Koni Prudnik działa nieprzerwanie od 1949 roku. Przez lata funkcjonowała jako przedsiębiorstwo państwowe, w tej chwili jest jedną ze spółek hodowli zwierząt o szczególnym znaczeniu dla gospodarki narodowej, nad którą nadzór sprawuje Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. W spółkach tych prowadzona jest hodowla twórcza i zachowawcza oraz gromadzony jest najcenniejszy materiał genetyczny roślin i zwierząt decydujący o postępie biologicznym. Dzięki temu polscy rolnicy mają dostęp do wysokiej jakości materiału nasiennego roślin i zarodowego zwierząt. Stadnina ma do spełnienia zadania strategiczne: wykonuje działania misyjne, ważne z punktu widzenia polityki rolnej państwa, a przy tym jest na tyle silna ekonomicznie, aby skutecznie pokrywać koszty hodowli. Co ważne, my nie tylko hodujemy konie, ale staramy się zachować ciągłość cech cenionych ras – w Prudniku jest realizowany program hodowli koni rasy małopolskiej.

Ale SK Prudnik to nie tylko konie…

To prawda. To także hodowla bydła mlecznego rasy polskiej holsztyńsko-fryzyjskiej odmiany czerwono-białej, czarno białej oraz rasy zachowawczej polskiej czerwono-białej – całe stado liczy niemal 1500 sztuk. Skala działalności agrarnej naszego gospodarstwa to w tej chwili ok. 5700 ha gruntów usytuowanych w powiatach prudnickim, raciborskim i nyskim. Prowadzimy produkcję roślinną towarową zorientowaną na sprzedaż. Oferujemy zboża (pszenica, jęczmień, owies), kukurydzę ziarno, soję, rzepak i buraki cukrowe. Część produkcji roślinnej ukierunkowana jest na uprawę roślin paszowych stanowiących podstawę zaspokojenia własnych potrzeb żywieniowych w produkcji zwierzęcej. Posiadamy własne magazyny zbożowe, silosy, czyszczalnię i suszarnię zbóż. To zwiększa niezależność i efektywność produkcji rolnej.

W jaki sposób Stadnina łączy tradycję z nowoczesnym zarządzaniem gospodarstwem rolnym i komercyjną działalnością?

Kontynuujemy hodowlę koni rasy małopolskiej, która ma wielowiekową tradycję w Polsce. Kultywujemy dawne metody wychowu i treningu, a pracę z końmi opieramy na zaufaniu i doświadczeniu przekazywanym z pokolenia na pokolenie. Ponadto uczestniczymy w pokazach hodowlanych i zawodach jeździeckich o zasięgu krajowym i międzynarodowym. Nowoczesne aspekty działania Stadniny to głównie zarządzanie gospodarstwem rolnym poprzez wykorzystanie nowych technologii – nowoczesnych maszyn rolniczych, systemów nawożenia, monitorowania, badania gleb, analizy jakości paszy, analizy stanu zdrowia koni i bydła z użyciem technologii cyfrowych oraz przyjęcie ekologicznego kierunku rozwoju firmy zgodne z zasadami zrównoważonego rozwoju. Wykorzystując wszystkie powyższe aspekty Stadnina jest żywym pomnikiem historii, ale też konkurencyjnym przedsiębiorstwem działającym na rynku rolnym.

Jakie inwestycje infrastrukturalne lub organizacyjne były w ostatnich latach najważniejsze dla rozwoju spółki?

W ubiegłym roku otrzymaliśmy dokapitalizowanie z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w kwocie blisko 9,5 mln zł netto. Środki te zostały przeznaczone na najpilniejszą potrzebę odnowienia parku maszynowego firmy. Dzięki temu nasze gospodarstwo wzbogaciło się o nowoczesny sprzęt rolniczy, który znacząco usprawnił codzienną pracę. Przy zastosowaniu nowoczesnych technologii zyskaliśmy na czasie, poprawiliśmy efektywność, a także obniżyliśmy koszty, rezygnując z części usług firm zewnętrznych.

Kolejną niezwykle istotną inwestycją w naszej firmie, już ze środków własnych, była modernizacją infrastruktury krytej ujeżdżalni. Dzięki przeprowadzonym pracom obiekt zyskał nowoczesne wyposażenie, oświetlenie i nawierzchnię najwyższej jakości. Inwestycja ta znacząco podniosła komfort oraz bezpieczeństwo jeźdźców, a także stworzyła nowe możliwości organizacji zawodów i innych, różnego rodzaju imprez konnych o charakterze sportowym i rekreacyjnym. Modernizacja stanowi istotny krok w dalszym rozwoju naszego ośrodka oraz potwierdza nasze zaangażowanie w promowanie sportów jeździeckich na wysokim poziomie.

Jakie są w tej chwili największe wyzwania w branży hodowlanej – zarówno w aspekcie ekonomicznym, jak i organizacyjnym?

Hodowla koni i bydła ma ich wiele. Największym problemem pozostają rosnące koszty utrzymania, pasz, energii i usług, przy jednoczesnej niestabilności cen produktów rolnych. Dużym obciążeniem są także wymogi związane z ochroną środowiska i dobrostanem zwierząt, które choć potrzebne, generują dodatkowe nakłady. Z perspektywy organizacyjnej istotnym wyzwaniem jest niedobór wykwalifikowanej kadry, konieczność modernizacji obiektów oraz ich dostosowania do coraz bardziej rygorystycznych norm unijnych. Zmieniające się oczekiwania rynku i konsumentów wymagają natomiast większej elastyczności, inwestycji w nowe technologie i profesjonalizacji całej branży.

Jakie wyzwania ekonomiczne stoją dziś przed przedsiębiorstwami rolnymi i stadninami o zróżnicowanym profilu działalności?

Głównie – rosnące koszty produkcji. Wysokie ceny energii, pasz, paliw i środków ochrony roślin znacząco obciążają budżety gospodarstw, podczas gdy ceny produktów rolnych i usług nie zawsze rekompensują te wydatki. Dodatkowym wyzwaniem jest konieczność dostosowania się do coraz bardziej restrykcyjnych wymagań środowiskowych i dobrostanowych, które – choć ważne – wiążą się z dużymi nakładami inwestycyjnymi. Przedsiębiorstwa o szerokim profilu działalności muszą też umiejętnie łączyć różne kierunki produkcji i usług, zachowując ich rentowność oraz spójność organizacyjną. W warunkach niestabilnego rynku i zmieniającej się polityki rolnej kluczowego znaczenia nabiera dziś elastyczność, dywersyfikacja źródeł przychodu i inwestowanie w nowoczesne technologie zwiększające efektywność.

Rynek koni w Polsce i Europie dynamicznie się zmienia. Jak te zmiany wpływają na działalność Stadniny?

W ostatnich latach obserwujemy rosnące zainteresowanie końmi sportowymi, rekreacyjnymi oraz końmi o wysokich walorach użytkowych. To sprawia, iż stadniny muszą jeszcze bardziej dbać o jakość materiału hodowlanego, selekcję oraz profesjonalne przygotowanie koni do dalszej kariery sportowej lub użytkowej. Wzrost wymagań klientów, zarówno krajowych, jak i zagranicznych, wymusza także inwestycje: w infrastrukturę, w szkolenie kadry, w nowoczesne metody hodowli. Jednocześnie otwarcie rynków europejskich stwarza nowe możliwości eksportowe, ale też większą konkurencję, dlatego kluczem do sukcesu staje się utrzymanie wysokich standardów i budowanie silnej, rozpoznawalnej marki.

Na koniec powiedzmy coś więcej o państwa działalności sportowej.

Nie tylko sportowej, bo również rekreacyjnej i edukacyjnej. Odgrywamy także rolę animatora społeczności lokalnej – współpracujemy z samorządem i organizacjami pozarządowymi, a poprzez Ludowy Klub Jeździecki „Olimp Prudnik” działający przy Stadninie organizujemy zawody jeździeckie i imprezy hodowlane. Czołowy zawodnik klubu, Damian Zmorek, to najlepszy zawodnik w konkurencji skoków przez przeszkody za rok 2024 w rankingu Opolskiego Związku Jeździeckiego. Od ubiegłego roku SK Prudnik współpracuje także z Zuzanną Społowicz, Mistrzynią Polski Juniorów w WKKW (wszechstronny konkurs konia wierzchowego) i finalistką Mistrzostw Europy Juniorów. Ta utalentowana zawodniczka dosiada wierzchowców Irwid i Dżaurus wyhodowanych w Prudniku – na Dżaurusie wywalczyła 8 miejsce w ubiegłorocznych ME w Strzegomiu.

Idź do oryginalnego materiału