Sprawdziliśmy ceny kiełbas na stadionach w Warszawie. Porażka Legii

3 tygodni temu
Zdjęcie: Kamil Siałkowski/Gazeta.pl


Gdzie kibic piłkarski zje lepszą i tańszą kiełbasę z grilla w Warszawie: na meczu Legii czy Polonii? To sprawdził Kamil Siałkowski z serwisu Gazeta.pl. Z jego obserwacji wynika, iż zwycięzca derbów Warszawy "wygrywa jednym golem". Kto w tym starciu wypadł więc lepiej?
Kibice sportowi na stadionach mają swoje rytuały. Część z nich punktów gastronomicznych. Opcji jedzeniowych może być mnóstwo: od kiełbasy z grilla, po bigos, zapiekanki, frytki, nuggetsy czy stripsy z kurczaka. Każdy z fanów znajdzie coś dla siebie. Choć w różnych cenach.


REKLAMA


Zobacz wideo Polacy za słabi na silne europejskie ligi? Żelazny: To pokazuje, gdzie jest polska piłka


Warto zatem zadać pytanie - gdzie kibice zjedzą lepszą "giętą" z grilla w Warszawie? Czy przy okazji meczów Legii w ekstraklasie lub europejskich pucharach, czy na spotkaniach Polonii w I lidze?


To tam w Warszawie serwują lepszą "giętą". "Wygrywa jednym golem w derbach Warszawy"
Kamil Siałkowski z serwisu Gazeta.pl pojawił się na stadionach Legii i Polonii - odpowiednio przy okazji meczów z Cracovią (3:2) i Ruchem Chorzów (1:0) - aby sprawdzić, który z klubów ze stolicy serwuje lepszą kiełbasę z grilla. "W tych derbach Warszawy jednym golem wygrywa Polonia. Czarne Kiełbasy (przepraszam: Koszule) z Konwiktorskiej miały tu jednak przewagę dość wyraźną. Lepsza jakość i smak, do tego niższa cena kiełby niż na Łazienkowskiej" - czytamy.


"Choć na Polonii zjadłem lepiej, to zdecydowanie polecam obie. Stworzyły podczas tego weekendu naprawdę dobre kulinarne widowisko" - pisze Siałkowski, który ocenił "gietą" z Konwiktorskiej na notę 9/10. Cena to 20 złotych, a kibice mogą płacić kartą. "Bardzo dobra jakościowo, chuda, ciepła, prosto z grilla. Porcja giętej naprawdę spora, okraszona korniszonem (dostałem dodatkowego ogóreczka bez problemu). Bułka świeża. Całość podana na talerzyku, ze sztućcami. Ta opcja mi zdecydowanie bardziej odpowiada" - czytamy we wpisie na portalu X.


"Gięta" z Łazienkowskiej kosztuje 26 zł - też można płacić kartą - i wypada nieco gorzej od "derbowej" odpowiedniczki. "Ma tu choćby dumną nazwę: Kraftowa Gięta Legionisty. Jest dobra jakościowo, z wyczuwalnym tłuszczykiem, ponad średnią krajową. Porcję dostałem sporą. Nie była tak ciepła, jak lubię (z podgrzewacza, nie z rusztu). Podawana w ciepłej bułce. Musztarda i ketchup do wyboru" - pisze Siałkowski.


Ranking stadionowych kiełbasek w Polsce, stworzony przez Kamila Siałkowskiego, można sprawdzić TUTAJ.
Idź do oryginalnego materiału