Wychowanek Piasta Chęciny, Jakub Stolarczyk, doczekał się debiutu w jednej z najlepszych ligi piłkarskich świata. 24-latek stanął między słupkami na legendarnym stadionie.
Po jedenastu meczach na zapleczu urodzony w Kielcach golkiper doczekał się występu w rozgrywkach, które są marzeniem większości młodych, rozwijających się, ale także zawodowych i doświadczonych graczy, a więcej w angielskiej Premier League.
24-latek dostał szansę od jednej z ikon tamtejszej ligi, holendra Ruud van Nistelrooy'a (niegdyś napastnika Manchesteru United), a w tej chwili trener Leicester City. "Lisy" mierzyły się w drugi dzień świąt z wielkim Liverpoolem na legendarnym Anfiled, a Stolarczyk miał stanąć oko w oko z takimi gwiazdami, jak Mohamed Salah, Darvin Nunez czy Virgil van Dijk. I to od obrony strzały tego pierwszego wychowanek Piasta Chęciny rozpoczął swoją przygodę w elicie.
Niestety, finalnie nie uchronił zespołu od straty goli i porażki. Mistrzowie Anglii z 2016 roku ulegli głównemu kandydatowi do zajęcia miejsca na tronie w obecnej kampanii 1:3. Występ polskiego gracza został jednak zrecenzowany pozytywnie. Między innymi portal Daily Mail wystawił mu solidną "6" w skali do 10.
Droga od debiutu w pierwszym składzie Leicester do meczu w Premier League zajęła Stolarczykowi niespełna 18 miesięcy.
- jakub stolarczyk
- leicester city
- LIVERPOOL
- PREMIER LEAGUE